Naukowcy odkryli największą planetę pozasłoneczną

Naukowcom korzystającym z Subaru Telescope na Hawajach udało się dokonać obserwacji największej planety pozasłonecznej w historii.

Planeta Kappa Andromedae b (Kappa And b) jest tak ogromna, że niewiele dzieli ją od najmniejszej z gwiazd. Jej masę oszacowano na 12,8 razy większą od masy Jowisza.

- Konwencjonalne modele formowania się planet wskazują, że Kappie And b niewiele brakuje do rozpoczęcia fuzji. Oznaczałoby to, że obiekt ten musielibyśmy zakwalifikować jako brązowego karła, a nie planetę - powiedział Michael McElwain z Goddard Space Flight Center.

Masywne planety, takie jak Kappa And b, powoli wypromieniowują ciepło zgromadzone w czasie ich formowania. Jowisz emituje dwa razy więcej ciepła niż otrzymuje ze Słońca, ale kiedy obiekt staje się wystarczająco masywny, sam może produkować energię dzięki fuzji deuteru. Teoretyczna granica, poza którą może rozpocząć się fuzja deuteru wynosi 13 mas Jowisza, taka jest bowiem masa najlżejszych znanych brązowych karłów.

Dzięki odkryciu Kappa And b możliwe będzie sprawdzenie teorii mówiącej, że istnieje hipotetyczna granica powstawania planet-olbrzymów wokół masywnych gwiazd. Emitowana przez gwiazdę energia może uniemożliwiać formowanie się planet.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Egzoplaneta | Kosmos | astronomowie | Gwiazda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy