Ludzki mózg będzie można podłączyć do internetu?

Jeśli wierzyć we wszystkie przewidywania naukowców i futurologów, w przyszłości - za sprawą nowych technologii - człowiek stanie się cyborgiem. Będzie połączeniem organizmu biologicznego i mechanicznego. Co więcej, gdybyśmy mogli podłączyć nasz mózg do internetu, ludzie posiadaliby praktycznie nieograniczony zasób wiedzy. Możliwość ta zapewne byłaby dostępna tylko dla nielicznych osób.

Ray Kurzweil, dyrektor ds. inżynierii w korporacji Google, jest amerykańskim naukowcem, futurologiem i zwolennikiem transhumanizmu, czyli wykorzystania szeroko rozumianej technologii do nieustannego "ulepszania" człowieka. Według jednej z jego przepowiedni, do 2045 roku sztuczna inteligencja będzie na wystarczająco wysokim poziomie, aby pokonać człowieka w myśleniu i rozumowaniu.
 
3 czerwca podczas konferencji w Nowym Jorku uczony opowiedział o swojej kolejnej wizji. Jego zdaniem, w ciągu najbliższych 15 lat technologia pozwoli podłączyć mózg człowieka bezpośrednio do internetu, co ma być możliwe dzięki nanomaszynom zbudowanym z nici DNA. Pozwoli to przekształcić ludzi w hybrydy.
 
"Nasze myślenie będzie hybrydą biologicznego i niebiologicznego myślenia. Będziemy się stopniowo łączyć i ulepszać. Moim zdaniem, taka jest natura bycia człowiekiem - przekraczamy nasze ograniczenia" - powiedział Ray Kurzweil.
 
Kurzweil ostrzegł jednak, że technologia jest niczym miecz obusieczny - posiada swoje zalety, ale również i wady których nie można ignorować. Rozwój nowych technologii powinien wiązać się z zachowaniem szczególnej ostrożności. Najlepszym przykładem tego co uczony miał na myśli jest fakt, że gdyby przyszły człowiek zintegrował się z elektroniką do takiego stopnia iż nie mógłby bez niej normalnie funkcjonować, wystarczyłby jeden, lecz potężny rozbłysk na Słońcu. Wtedy odmówiłyby posłuszeństwa wszystkie urządzenia, a ludzkość zostałaby skazana na zagładę.

Reklama
Tylkonauka.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy