Kolejne erupcje największego gejzeru świata zastanawiają ekspertów

Gejzer Steamboat w Parku Narodowym Yellowstone znowu wykazuje aktywność. Ostatnio największy aktywny gejzer na świecie znów wystrzelił słup gorącej wody, a erupcja trwała w sumie aż 32 minuty.

Wcześniej gejzer Steamboat nie przejawiał aż takiej aktywności. Między jego kolejnymi erupcjami mijał niekiedy czas liczony w latach. Jednak w ciągu ostatnich miesięcy obserwuje się zdecydowany wzrost jego aktywności. 

W 2018 roku okresy między erupcjami mierzy się w dniach. Od stycznia Steamboat wybuchał już 11 razy. Jak podaje agencja USGS, od ostatniego wzmożenia jego aktywności z 15 czerwca, do ostatniej erupcji, minęło 20 dni, 20 godzin i 42 minuty. 

Naukowcy badający aktywność wulkaniczną i hydrotermalną w Yellowstone nie są zgodni co do tego, czy tak nietypowe wzmożenie erupcji gejzeru Steamboat oznacza coś niepokojącego dla całej kaldery znajdującego się tam superwulkanu. Nawet jeśli nie stanowi to zapowiedzi okresu nowej aktywności wulkanicznej w tym miejscu, to eksperci są zgodni, że należy to traktować jako anomalię. 

Reklama


Zmianynaziemi.pl
Dowiedz się więcej na temat: gejzer | Yellowstone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy