Klimat, losy człowieka, struktura wszechświata i mikroświata - to naukowe tematy na 2019 rok

Badania wpływu zmian klimatycznych na Antarktykę i kontrowersyjne testy technologii, które miałyby zmniejszyć ilość docierającego do Ziemi promieniowania słonecznego, badania prapoczątków człowieka i analiza możliwych przyszłych skutków ingerencji w nasz kod genetyczny, wreszcie perspektywy budowy i uruchomienia najnowszych instalacji naukowych, które mają pomóc odbierać sygnały z odległych zakątków wszechświata lub badać najdrobniejsze cząstki materii - to jedne z tematów, które zdaniem czasopisma "Nature" będą zaprzątać w Nowym Roku uwagę naukowców.

W styczniu 2019 roku amerykańscy i brytyjscy naukowcy rozpoczną największy wspólny program badań Antarktydy od 70 lat. Celem 5-letniego projektu jest ocena ryzyka, że wykazujący oznaki niestabilności lodowiec Thwaitesa zacznie się w najbliższych dziesięcioleciach zapadać. W 2019 roku europejscy naukowcy mają też rozpocząć program wierceń w rejonie Little Dome C, który ma pozwolić na analizę rdzenia lodowego sprzed 1,5 miliona lat. Jeśli to się powiedzie, jego badania przyniosą nieocenione informacje o zmianach warunków atmosferycznych i klimatycznych na Ziemi.

Reklama

Wielkie fundusze

Chiny po raz pierwszy mogą okazać się liderem w wydatkach na badania i rozwój, po uwzględnieniu siły nabywczej ich waluty. Choć Pekin wciąż ustępuje Stanom Zjednoczonym pod względem jakości badań, nakłady na naukę rosną w Chinach od 2003 roku. W Unii Europejskiej trwają dyskusje na temat sposobu, w jaki od 2021 roku będzie rozdzielane 100 miliardów euro z przeznaczonego na finansowanie badań naukowych funduszu Horizon Europe. Nie jest jasne, czy w związku z Brexitem będą w nim mogli uczestniczyć także naukowcy z Wielkiej Brytanii.

Pochodzenie człowieka

Redakcja "Nature" spodziewa się, że w tym roku usłyszymy o nowych odkryciach szczątków przodków człowieka. Wiele z nich może pochodzić z wysp południowo-wschodniej Azji, gdzie po odkryciu w 2003 roku na wyspie Flores szczątków naszego karłowatego przodka, nazwanego Homo floresiensis, prowadzone są bardzo intensywne badania. 

Przełom w zderzaczach

W 2019 roku może zapaść ostateczna decyzja o budowie lub rezygnacji z budowy następcy Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC). Fizycy z Japonii zaproponowali konstrukcję Międzynarodowego Zderzacza Liniowego (ILC) w 2012 roku, po odkryciu w LHC bozonu Higgsa. ILC miałby pomóc dokładniej przyjrzeć się tej cząstce. Zamówiony przez rząd w Tokio i opublikowany w 2018 roku raport nie poparł pomysłu budowy ILC, wskazując na jego wysoki, sięgający 7 miliardów dolarów koszt. Ponieważ żaden inny kraj nie pali się do budowy tej aparatury, zapowiedziana do 7 marca decyzja władz Japonii, jeśli okaże się negatywna, może na wiele lat wstrzymać projekt.

Przykre następstwa edycji genów

Genetycy będą zmagać się w 2019 roku ze skutkami niespodziewanej deklaracji chińskiego badacza He Jiankui o tym, że dokonał edycji genów dwóch sióstr bliźniaczek. Naukowcy chcą potwierdzić, czy faktycznie pracujący w Southern University of Science and Technology w Shenzhen genetyk dokonał takiego zabiegu i jakie mogą być potencjalne skutki uboczne tej procedury. Sprawa wywołała na świecie tak wielkie poruszenie i taką lawinę negatywnych komentarzy, że wydaje się konieczne wprowadzenie ścisłych reguł postępowania w takich przypadkach i poddanie ewentualnych przyszłych prób tego typu, ścisłej kontroli. 

Plan S coraz bliżej

W nowym roku może dojść do prawdziwej rewolucji na rynku czasopism naukowych, być może nawet zmiany ich modelu biznesowego. Wydawcy tytułów wymagających subskrybcji muszą odnieść się do propozycji tak zwanego Planu S, przewidującego, że prace naukowe powinny być dostępne w formule otwartej (open-access). Część finansujących badania instytucji deklaruje, że za rok zaczną stawiać badaczom warunek, że przyjęta do druku praca musi znaleźć się w otwartej bazie. 



Bezpieczeństwo biologiczne

Światowa Organizacja Zdrowia ma w połowie roku opublikować nową, poprawioną wersję Laboratory Biosafety Manual, zbioru zasad postępowania z najgroźniejszymi czynnikami chorobotwórczymi, na przykład wirusem Ebola. To pierwsza modyfikacja tych zasad od 2004 roku. Jej celem jest stworzenie lepszych, bardziej efektywnych, ale i elastycznych zasad oceny ryzyka, szkolenia personelu i postępowania w przypadku stwierdzonych zagrożeń. 

Majstrowanie przy klimacie

Emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną i zdaniem "Nature" w 2019 roku możemy być świadkami pierwszych prób sztucznych metod schładzania atmosfery, tak zwanej słonecznej geoinżynierii. Chodzi o kontrowersyjne eksperymenty z wypuszczaniem w wysokich warstwach atmosfery cząsteczek, które miałyby doprowadzić do zmniejszenia ilości docierającego do Ziemi promieniowania słonecznego. Naukowcy zaangażowani w projekt SCoPEx (Stratospheric Controlled Perturbation Experiment) czekają na odpowiednie zezwolenia, a sceptycy przestrzegają przed możliwymi, nieprzewidzianymi skutkami ubocznymi takich działań. 

Nadzieje... na haju 

Badacze z Kanady zapowiadają całą serię prac naukowych poświęconych uprawie i działaniu biologicznemu konopi indyjskich. W październiku 2018 roku, jako druga po Urugwaju, Kanada zalegalizowała wszelkie sposoby użycia marihuany. To doprowadziło do finansowania wielu programów badawczych. Naukowcy z Uniwersytetu Guelph zapowiadają, że do końca roku powołają pierwsze centrum badań marihuany, które zajmie się wszelkimi aspektami uprawy konopi, od genetyki samych roślin, po skutki zdrowotne stosowania pochodzących z nich substancji psychoaktywnych.

Kosmiczne sygnały

W wrześniu 2019 roku naukowcy powinni rozpocząć już pełne badania z wykorzystaniem największego na świecie radioteleskopu, zbudowanego w Chinach 500-metrowego Aperture Spherical Radio Telescope. Od 2016 roku, podczas samej fazy rozruchu wartej 170 milionów dolarów aparatury, odkryto z jej pomocą już 50 pulsarów, szybko wirujących i emitujących silne impulsy elektromagnetyczne gwiazd neutronowych. Można liczyć na to, że z jego pomocą uda się badać też inne tajemnicze zjawiska, choćby tak zwane szybkie błyski radiowe. W 2019 roku ma zapaść także ostateczna decyzja w sprawie budowy na Hawajach, na wulkanie Mauka Kea, nowego Thirty Meter Telescope. 

(j.)

Grzegorz Jasiński


RMF24
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama