Google wypuszcza w Kalifornii sterylne komary

Należąca do Google firma wypuszcza w Kalifornii miliony komarów - ma to pomóc w walce z wirusem Zika.

Verily - odnoga należącej do Google firmy naukowej Alphabet - uwalnia i zamierza uwolnić jeszcze miliony samców komarów zarażonych naturalnie występującymi bakteriami, które czynią je całkowicie sterylnymi. To największa taka próba terenowa w historii Stanów Zjednoczonych, która stanowi część walki z wirusem Zika i dengą.

Naukowcy stworzyli specjalnego robota, który każdego tygodnia wypuszcza na wolność ok. miliona niepłodnych samców komarów. Pierwsze 20 mln owadów zostało już wypuszczone w hrabstwie Fresno w Kalifornii.

Wcześniejsze tego typu projekty były zarządzane ręcznie. Zaangażowanie zautomatyzowanego systemu w proces uwalniania komarów umożliwia uwolnić więcej owadów w krótkim czasie. To z kolei może dać odpowiedź na pytanie: co jest istotnym czynnikiem w przypadku rozprzestrzeniania się poważnych chorób.

- Jeżeli naprawdę chcemy pomagać ludziom na całym świecie, musimy być w stanie wyprodukować dużo komarów i wypuścić je do miejsc, w których znajduje się dużo samic - powiedział Linus Upson.

Zmodyfikowane komary uwalniane przez Verily są regulowane przez Agencję Ochrony Środowiska (EPA), która zajmuje się "zwalczaniem szkodników mikrobiologicznych".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: komary | denga | wirus Zika
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy