Chińska sonda sfotografowała asteroidę, która niedawno minęła Ziemię

Chińska sonda Chang'e 2 sfotografowała pokaźnych rozmiarów asteroidę, która kilka dni temu przeleciała w pobliżu naszej planety.

Statek kosmiczny znajdował się w przestrzeni od 2010 roku. Chińczycy zaplanowali, że do asteroidy Toutatis zbliży się na odległość około 160 km, czyli bardzo blisko. Ostatecznie Chang'e 2 minął obiekt w odległości 3,2 km, co wydaje się samobójstwem. Nie wiadomo czy taki był zamiar naukowców, czy coś poszło nie tak. W każdym razie prędkość sondy w trakcie manewru wynosiła ponad 38 tys. km/h.

Widoczne powyżej zdjęcie udało się wykonać 1 Mpix aparatem pomocniczym z odległości 93 km. Na pokładzie statku znajduje się więcej dokładniejszych rejestratorów obrazu, ale wciąż nie wiadomo, dlaczego ich nie wykorzystano.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: asteroida | Sonda | statek kosmiczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy