Awaria kosmicznego łowcy planet pozasłonecznych

Koła reakcyjne umożliwiają statkom kosmicznym utrzymanie właściwej orientacji, co w przypadku misji Kepler jest bardzo istotne z uwagi na nieustannie obserwowany ten sam rejon nieba. Celem tej misji jest wykrywanie bardzo małych spadków jasności obserwowanych gwiazd, które wywoływane są przez przechodzące przed ich tarczami egzoplanety. Od momentu rozpoczęcia misji w 2009 roku Kepler odnalazł niemal 3000 potencjalnych kandydatów na egzoplanety, gruntownie wzbogacając naszą wiedzę na ich temat.

Teleskop Kepler posiada cztery koła reakcyjne: trzy zazwyczaj służą do kontroli orientacji, natomiast jedno trzymane jest na zapas. W lipcu zeszłego roku jedno z kół reakcyjnych uległo awarii i nie zostało odzyskane. W przypadku utraty kolejnego podzespołu tego typu misja zostałaby utracona.

Niestety 7 stycznia jedno z pozostałych trzech działających kół reakcyjnych zaczęło wykazywać znamiona zwiększonego oporu ruchu. Po tym jak reorientacja teleskopu 4 dni temu nie pomogła rozwiązać problemu, agencja NASA poinformowała o wprowadzeniu obserwatorium na 10 dni w awaryjny tryb pracy. Obsługa dokona weryfikacji stanu opornego podzespołu ponownie 27 stycznia.

Istnieje szansa, iż w tym czasie smar, który pomaga działać kołu reakcyjnemu, zostanie rozprowadzony na łożysku, co doprowadzi do rozwiązania problemu. W trybie bezpiecznym zbieranie danych naukowych jest niemożliwe, jednak jeśli uda się odzyskać brakujące koło reakcyjne, to możliwa będzie kontynuacja rozszerzonej misji obserwatorium Kepler do 2016 roku i stracony podczas obecnej awarii czas zostanie nadrobiony.

Źródło informacji (NASA)

Maciej Mickiewicz