8-metrowy posąg wykopany w Kairze to nie Ramzes II

W ubiegłym tygodniu świat obiegły informacje, że w slumsach Kairu odkryto 8-metrowy posąg faraona Ramzesa II. Teraz okazuje się, że rzeźba prawdopodobnie przedstawiała innego władcę Egiptu.

Odkrycie, od razu ogłoszone jednym z ważniejszych ostatnich lat, zostało dokonane w pobliżu świątyni założonej niegdyś przez Ramzesa II, zatem założono, że posąg przedstawia właśnie tego władcę. Ale na oficjalnej konferencji prasowej, egipski minister starożytności - Khaled el-Anani - wyjaśnił, że jest bardziej prawdopodobne, że posąg przedstawia innego, mniej znanego władcę starożytnego Egiptu.

- Nie są to jeszcze ostateczne ustalenia, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że posąg przedstawia Psametycha I. Istnieje możliwość, choć niewielka, że Psametych I wykorzystał starszy posąg, który mógł należeć do Ramzesa II - powiedział el-Anani.

Psametych I, był założycielem XXVI dynastii, zwanej Saicką. Panował prawdopodobnie w latach 664-610 p.n.e., ok. 600 lat po Ramzesie II. Psametych I zasłynął jako władca filohelleński, życzliwie nastawiony do Greków.

Zamieszanie wynikające z "pomylenia" posągów niewątpliwie przysłuży się Egiptowi, który co roku jest odwiedzany przez tłumy turystów. Odkrycie 8-metrowego posągu Psametycha I to nadal wielkie wydarzenie, nawet mimo faktu, że dotyczy mniej znanego faraona.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy