Apple może mieć problemy z dostawą iPada i iMaca

Opóźnione dostawy samochodów, brak sprzętu AGD oraz droższe smartfony – kryzys na rynku mikroukładów powoli dosięga wszystkich. Tim Cook zaznaczył, że w drugiej połowie tego roku, Apple może mieć problemy z dostarczeniem iPadów i iMaców.

Niedobór półprzewodników na całym świecie staje się coraz większym problemem. Skala zjawiska jest tak duża, że odbija się praktycznie na każdym segmencie konsumenckim - od samochodów aż po urządzenia mobilne. Nawet najwięksi giganci branży technologicznej nie mogą spać spokojnie.

Tim Cook - dyrektor generalny firmy Apple - poinformował udziałowców, że w drugiej połowie tego roku firma może mieć problemy z dostawą iPada i iMaca. Jego słowa podkreślił także dyrektor finansowy Luca Maestri, który powiedział, że firma już odczuwa wpływ niedoborów półprzewodników i komponentów.

Reklama

Większość produkcji półprzewodników ma obecnie miejsce w Azji, gdzie znajdują się najwięksi producenci pokroju TSMC, czy Samsunga. Amerykańskie firmy tworzące tego typu technologię odpowiadają za zaledwie 12 proc. światowej produkcji półprzewodników. Fabryki tworzące odpowiednie "wafle" kosztują jednak miliardy dolarów i nie każdy może pozwolić sobie na ich stworzenie.

Obecnie w USA powstają cztery fabryki półprzewodników: za dwie będzie odpowiedzialna firma Intel, pozostałe zostaną wybudowane przez TSMC i Samsunga. Zanim jednak zaczną one pracę, minie jeszcze sporo czasu.

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apple | półprzewodniki | Procesor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama