Wirus na Androida kasuje dane i ma dostęp do płatności

Pojawił się nowy wirus, który infekuje Androidy. Rozprzestrzenia się poprzez wiadomości. Przejmuje nad telefonem całkowitą kontrolę i ma dostęp do danych dotyczących płatności.


Mazar rozprzestrzenia się poprzez niewinnie wyglądające wiadomości tekstowe. Mają w sobie link, przez co wyglądają jak typowe wiadomości multimedialne. Po kliknięciu w odnośnik wirus instaluje się na telefonie. Wirus zainstaluje się na telefonach, na których została wyrażona zgoda aby instalować aplikacje, z zewnętrznego i nieznanego źródła. Co ciekawe wirus nie dotyczy telefonów, na których język rosyjski jest językiem domyślnym. Stąd też jest podejrzenie, że wirus jako pierwszy był używany przez rosyjskich cyberprzestępców.

Reklama

Co Mazar potrafi?

Mazar potrafi przejąć kontrolę nad telefonem. Może dzwonić, co spowoduje wzrost kosztów. Czytać wiadomości, a nawet może usunąć, bez ostrzeżenia zawartość całego Androida. Wirus może również czytać dane dotyczące płatności bezpośrednio ze strony banku czy sklepów online.

Jak się zabezpieczyć?
Szacuje się, że już sto tysięcy telefonów w Dani zostało zainfekowanych. Eksperci ostrzegają przed klikaniem na linki w wiadomościach od nieznanych nadawców oraz przestrzegają przed instalacją jakichkolwiek aplikacji z nieznanych źródeł.

Agnieszka Bień

Mobileclick.pl.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy