Wojna Apple i Nokii coraz bliżej?

Twórca iPhone'a, Apple i fiński potentat telefonów komórkowych, Nokia, rozpoczęły na terenie Stanów Zjednoczonych regularną wojnę. Wygląda na to, że nie obędzie się bez ofiar.

Koncern Apple złożył w piątek w amerykańskiej Komisji Handlu Międzynarodowego (ITC) skargę na Nokię. Apple podejrzewa fińskiego producenta telefonów o naruszenie patentów i wzywa amerykańską agendę nadzorczą do zablokowania importu komórek Nokii . Nie dalej niż w grudniu, również Nokia zwróciła się do ITC i także oskarżała Apple'a o łamanie patentów.

Teraz agencja nadzorująca handel musi zdecydować, czy rozpocznie w tej sprawie śledztwo - takiej decyzji nie podjęto też na razie w stosunku do wniosku złożonego przez Nokię. Jeśli ITC oficjalnie zajmie się sprawą, postępowanie może trwać nawet 15 miesięcy.

Reklama

Awanturę wywołała Nokia jeszcze pod koniec października ubiegłego roku. W pozwie złożonym przed amerykańskim sądem w Delaware, firma zarzuciła Apple'owi, że produkując iPhone'a narusza 10 jej patentów z technologii GSM, UMTS (3G WCDMA) i WLAN. Podczas gdy z innymi firmami podpisano stosowne umowy licencyjne, Apple - według rzecznika Nokii - "odmawia zaakceptowania umiarkowanych warunków".

Koncern Apple odpowiedział kontrpozwem, twierdząc, że to Finowie naruszają 13 należących do niego patentów. Chodziło między innymi o zastrzeżone metody na przewijanie list i skalowanie oraz obracanie obrazu na ekranie dotykowym. Radca prawny Apple'a - Bruce Sewell - nie przebierał w słowach: "Aby z nami konkurować, inne przedsiębiorstwa powinny rozwijać własne technologie, a nie po prostu kraść nasze". Jakkolwiek Nokia pozostaje największym na świecie producentem komórek, Apple coraz bardziej napiera na Finów - zwłaszcza w lukratywnym segmencie smartfonów. Utarczki wokół zagadnień patentowych prawdopodobnie wywołają jeszcze sporo zamieszania.

HeiseOnline
Dowiedz się więcej na temat: koncern | iPhone | Nokia | wojna | Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama