Przyszłoroczny flagowiec Samsunga również w wersji Edge?
Już w przypadku Galaxy S5 mówiło się, że tego samego dnia Samsung zaprezentuje dwa warianty swojego flagowca. Tak się nie stało, lecz podobne przecieki pojawiają się na temat jego następcy. Tym razem są jednak nieco bardziej prawdopodobne.
W ubiegłym miesiącu południowokoreańskie media donosiły, że Galaxy S6 będzie miał wygięty ekran. Teraz powołujący się na swoje tajemnicze źródła SamMobile twierdzi, że oprócz zwykłej S-szóstki ujrzymy także model Galaxy S6 Edge.
To miałoby sens. Nie tak dawno przedstawiciele Samsunga oficjalnie zapowiadali, że w przyszłym roku wyprodukują jeszcze więcej urządzeń z wygiętymi ekranami. Koreańczycy planują produkować ok. 30-40 elastycznych paneli miesięcznie, więc ich zdolności produkcyjne nie wystarczyłyby na pokrycie wszystkich S-szóstek. Dodatkowy wariant wydaje się zatem całkiem logicznym posunięciem.
Zapewne dostępność wersji Galaxy S6 Edge będzie bardzo ograniczona, ale telefon powinien pojawić się nad Wisłą podobnie jak zapowiedziany już Galaxy Note Edge.
Przypomnę jeszcze, że w kwestii specyfikacji nowego flagowca mówi się o ekranie Quad HD, Exynosie 7420/Snapdragonie 810 oraz aparacie 20 Mpix. S6 Edge w przeciwieństwie do wygiętego Note'a ma mieć ekran nachodzący na obie krawędzie.
Miron Nurski
