Nowy model Xiaomi będzie konkurencją dla OnePlus One?

OnePlus One to urządzenie odznaczające się świetnym stosunkiem ceny do jakości. Nie będzie to jednak jedynym taki smartfon z Państwa Środka. Konkurencję dla niego może przygotowywać już Xiaomi.

Xiaomi specjalizuje się w tworzeniu tanich smartfonów, które cechują się bardzo dobrą specyfikację i niezłą jakością wykonania. To właśnie z myślą o konkurowaniu z tą firmą powstała marka OnePlus, której udało się przygotować bardzo ciekawego smartfona One.

Odpowiedzią Xiaomi najprawdopodobniej będzie nowy flagowiec firmy o nazwie Mi3S. Sprzęt ten ma zostać zaprezentowany w najbliższym czasie, ale już teraz pojawiło się o nim sporo danych. Pierwsze zdjęcia urządzenia wskazują, że smartfon będzie różnić się wyglądem od modelu Mi3. O ile poprzednik przypominał Lumie, o tyle Mi3S będzie zbliżony do iPhone'a 4/4S (szczególnie gdy popatrzy się na ramkę).
 
Mi3S ma zostać oparty na czterordzeniowym układzie Qualcomm Snapdragon 801 o taktowaniu do 2,5 GHz (wersja AC). Będzie on wspierany przez 3 GB pamięci RAM. Wbudowana pamięć ma wynieść 16 GB, a główny aparat ma mieć 13-megapikselową matryce. Model będzie najprawdopodobniej wykorzystywać 5-calowy ekran IPS o rozdzielczości FullHD. Mi3S będzie działać na Androdizie 4.4.2 z nakładką MIUI. Na chwilę obecną brakuje danych o pojemności baterii, obsługiwanych modułach łączności czy obecności slotu kart pamięci. 

Reklama

Cena nowego flagowca Xiaomi nie jest jeszcze znana, ale mówi się o 320 dolarach. Całkiem nieźle, jak na sprzęt o takich parametrach. Oczywiście Xiaomi na chwilę obecną nie sprzedaje telefonów poza Chinami, ale w przyszłości z pewnością się to zmieni. Już w zeszłym roku szef firmy zapowiadał pojawienie się na kolejnych rynkach. Zatrudnienie Hugo Barry i międzynarodowa strona mi.com tylko to potwierdzają. Nie ma co liczyć, że Xiaomi od razu zacznie sprzedawać telefony na całym świecie (w planach jest podobno start w Indiach i Ameryce Łacińskiej), ale dostęp do ich urządzeń powinien być ułatwiony.
 
Najważniejsze jest jednak to, że na markach OnePlus i Xiaomi najprawdopodobniej się nie skończy. Wkrótce powinno pojawić się jeszcze więcej ciekawych smartfonów z Państwa Środka, które odznaczają się dobrym stosunkiem ceny do jakości.

Mateusz Żołyniak

komórkomania.pl

Komórkomania.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy