Co dalej z projektem Ara po sprzedaży Motoroli?

Po tym jak Google ogłosił, że sprzedaje Motorolę firmie Lenovo, wiele osób zaczęło się zastanawiać, co stanie się z rozwijanymi przez amerykańskie koncerny projektami. Na szczęścia ta sprawa została już wyjaśniona.

Wątpliwości dotyczące smartfonów Motoroli zostały rozwiane już na samym początku przez Larry'ego Page'a, który w poście umieszczonym na blogu Google'a wyjaśnił, że "Lenovo zamierza zachować odrębną tożsamość marki Motorola". Oznacza to, że nie mamy co oczekiwać wielkich zmian w polityce firmy, a linia produktów Moto z pewnością będzie w dalszym ciągu rozwijana.

Bardziej zastanawiająca była kwestia projektu Ara, który zakłada stworzenie smartfona modułowego. Okazuje się, że umowa z Google'em obejmuje wyłącznie przejęcie działu odpowiedzialnego za urządzenia Motoroli. Tymczasem projekt Ara rozwijany jest przez 100-osobową grupę Zaawansowanej Technologii i Projektów, a ten dział zostaje w rękach wyszukiwarkowego giganta.

Niestety, nie oznacza to, że prace nad tym przedsięwzięciem będą kontynuowane. Wprawdzie są już ponoć bardzo zaawansowane, więc porzucenie tego projektu w tym momencie zdaje się bezsensowne, ale z drugiej strony firma z Mountain View pozbyła się właśnie należącego do niej partnera hardware'owego, który w przyszłości mógłby zająć się produkcją modułowych smartfonów. Koncern musiałby zatem znaleźć innego partnera, ale pozostałym producentom uczestniczenie w pracach nad tego typu urządzeniem raczej nie byłoby na rękę. Projekt Ara zakłada bowiem stworzenie smartfona na lata, a obecnie wszyscy giganci mobilnego rynku - co zrozumiałe - dążą do tego, żebyśmy swoje słuchawki wymieniali co kilka-kilkanaście miesięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że Google nie będzie milczał w tej sprawie wiecznie i że wkrótce oficjalnie ogłosi, jakie będą dalsze losy projektu Ara.

Miron Nurski

Reklama

komórkomania.pl

Komórkomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Motorola | Google | Smartfon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy