Przyszłość pola bitwy

USA: Rosja przetestowała broń antysatelitarną

Nowy raport Dowództwa Kosmicznego USA ponownie wzbudza obawy, co do podejrzanego programu Rosjan związanego z testowaniem broni antysatelitarnej na orbicie planety.

Dowództwo Kosmiczne USA twierdzi, iż znalazło dowody na to, iż Rosja niedawno przeprowadziła test broni anty-satelitarnej. Była to jednak taka odmiana, która nie zniszczyła żadnego z obiektów ani nie zaszkodziła pozostałym. SpaceCom twierdzi, iż 15 lipca 2020 roku rosyjski satelita Kosmos 2543  umieścił na swojej orbicie nowy obiekt, podobnie jak miało to miejsce w 2017 roku.

Według raportu SpaceCom, a także informacji dostarczonych do MIT Technology Review, USA wykryły rosyjskiego satelitę Kosmos 2543 działającego bardzo blisko amerykańskiego, rządowego satelity na niskiej orbicie okołoziemskiej. W pewnym momencie Kosmos 2543 szybko odsunął się i spotkał się z innym rosyjskim satelitą. Następnie, Kosmos 2543 wypuścił mały obiekt korzystający z własnej orbity. USA twierdzi, iż jest to demonstracja broni anty-satelitarnej.

Reklama

Przez ostatnie kilka lat Rosja prowadziła program testowania satelitów pozwalających na monitorowanie krajowych sprzętów na orbicie - w celu upewnienia się, iż działają one prawidłowo. Stany Zjednoczone nie wierzą, że satelity Kosmos są tym, co twierdzi Rosja. Rosjanie mają bowiem bardzo długą historię umieszczania satelitów blisko innych obiektów w sposób, który ma demonstrować siłę lub szpiegostwo. Za wykrycie odpowiadał militarny statek na orbicie USA 245 należący do National Reconnaisance Office. Analitycy twierdzą, iż posiada on potężny teleskop skierowany w stronę Ziemi, który pozwala USA na wykonywanie zdjęć w wysokiej rozdzielczości do analizy przez konkretne agencje wywiadowcze. 

- Jest to kolejny dowód na ciągłe wysiłki Rosji w zakresie rozwijania oraz testowania systemów kosmicznych. Zgodnie z doktryną opublikowaną przez Kreml dotyczącą użycia broni, rozwiązania Rosjan mogą zagrażać amerykańskim i sojuszniczym zasobom kosmicznym - przekazał rzecznik USA w oświadczeniu. 

Eksperci od bezpieczeństwa kosmicznego twierdzą, iż trzeba zacząć zabiegać o to, aby stworzyć zestaw uniwersalnych działań związanych z bezpieczeństwem obiektów nad powierzchnią Ziemi.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy