Przyszłość pola bitwy

Obiekt 477 - tak mógłby wyglądać ukraiński czołg nowej generacji

Chiński projektant pokusił się o stworzenie trójwymiarowej grafiki przedstawiających czołg określany jako Obiekt 477. Początki projektu sięgają jeszcze lat 80. Opracowywany aż do około 2001 roku czołg nowej generacji miał zmienić oblicze tego typu maszyn.

Xmszeon - architekt, projektant i grafik 3D, postanowił przenieść na trójwymiarowy model wszelkie dostępne informacje dotyczące tajemniczego ukraińskiego czołgu. Swoje prace opublikował na profilu w serwisie Twitter.  

Obiekt 477 miał być wspólnym projektem opracowywanym przez ukraińską państwową firmę Kharkiv Morozov Design Bureau (KMDB) oraz Federację Rosyjską, prototyp pierwszej wersji pojawił się jeszcze w czasach ZSRR, w 1987 roku. W wyniku wielu przecieków, upadku Związku Radzieckiego, problemów z finansowaniem oraz powiązanej z projektem afery szpiegowskiej, jego pierwotny zamysł ulegał kilkukrotnym zmianom. Wykradzenie pełnej dokumentacji technicznej czołgu skutkowało całkowitym utajnieniem prac, choć jak twierdzą nieliczne źródła - idea jego stworzenia wciąż jest rozwijana. Xmszeon przygotował wizję modelu czwartej z wersji, które opracowywano.

Reklama

Zgodnie z dostępnymi informacjami, Obiekt 477 był innowacyjnym czołgiem bojowym opartym na oryginalnej i zaskakującej konstrukcji. Przede wszystkim jego załoga miała znajdować się w kadłubie, natomiast sama wieża służyła za w pełni automatyczne działo obrotowe, wyposażone w armatę gładkolufową 2A73 kal. 152 mm. We wspomnianej wieży miała być także przechowywana amunicja, spoczywająca w specjalnie zaprojektowanej ładowarce obrotowej.

Główne działo było przystosowane do wystrzeliwania pocisków przeciwpancernych dalekiego zasięgu, które umożliwiały penetrację pancerza o grubości 420 mm. Szybkostrzelność czołgu wynosiła 14 pocisków na minutę, a on sam miał być również wyposażony w broń dodatkową, w tym w pojedynczą lufę automatyczną 30 mm.

Kadłub, w którym mieścił się silnik, miał być pokryty modułowym systemem opancerzenia wykonanym ze stali, tytanu, ceramiki i materiałów kompozytowych. Jego przednią i boczną część chronił dodatkowo pancerz reaktywny, co miało zapewniać ochronę przed pociskami przeciwpancernymi.

Wszystko to było napędzane mocnym silnikiem 6TD o mocy 1500 KM, który podobno potrafił rozpędzić pancerną bestię do prędkości 75 km. Jednostka spalinowa była ponadto pokryta dodatkowym pancerzem. 

Według oficjalnych informacji rozwój pojazdu został wstrzymany z powodów politycznych. Przecieki sugerują jednak, że niektóre z tajnych ukraińskich czołgów są obecnie przechowywane w ukrytej bazie testowej KMDB - czytamy w Defence Blog.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: czołg | Ukraina | Rosja | wojsko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy