Przyszłość pola bitwy

Nieudany test amerykańskiej broni hipersonicznej

United States Air Force (USAF) wykonało nieudany test broni hipersonicznej. Jednocześnie pojawiły się pytania o stopień zaawansowania prac nad tego typu bronią w USA.

W kwietniu 2018 roku informowaliśmy o otrzymaniu przez firmę Lockheed Martin (LM) kontraktu od amerykańskich sił lotniczych (USAF) na budowę prototypu konwencjonalnej broni hipersonicznej. Wg kontraktu LM miał zbudować tego typu prototyp w ciągu najbliższych pięciu lat. Wartość kontraktu wynosi 928 milionów USD. Konkurentem LM była firma Raytheon, której pierwsza koncepcja nie spotkała się z uznaniem amerykańskich sił wojskowych (USAF). Co ciekawe, druga wersja koncepcji pocisku hipersonicznego znalazła większe zainteresowanie i USAF przyznał firmie Raytheon w 2019 roku kontrakt na budowę prototypu. Program budowy pocisku nosi nazwę Hypersonic Air-breathing Weapon Concept (HAWC).

Reklama

Niedawno USAF przeprowadziło test jednego z prototypowych pocisków broni hipersonicznej HAWC. Z dostępnych informacji wynika, że test został wykonany dzięki wyniesieniu prototypowego pocisku pod samolotem B-52. Test odbył się nad lądem w USA. Z dostępnych informacji wynika, że test zakończył się niepowodzeniem, aczkolwiek USAF odzyskało kilka elementów prototypowego pocisku. Nie wiadomo jednak, czy był to wynik nieudanego lotu pocisku czy też przypadkowy błąd (np. niezamierzone odrzucenie w trakcie lotu pod skrzydłem samolotu). Nie wiadomo także, kto był konstruktorem tego pocisku, choć niektóre źródła wskazują na firmę LM.

Jednocześnie pojawiają się pytania o stan zaawansowania prac nad bronią hipersoniczną w USA. Z dostępnych informacji wynika, że oba zaakceptowane projekty w ramach programu HAWC napotkały już na duże opóźnienia i nie udało się jak na razie zademonstrować zadowalających wyników. Warto tu dodać, że “pełne" testy prototypów raczej będą przeprowadzone nad Pacyfikiem, z dala od lądu, innych samolotów i statków.

W ciągu kilkunastu najbliższych lat broń hipersoniczna może stać się ważnym elementem arsenałów sił zbrojnych wielu państw z całego świata. W odróżnieniu od typowej broni balistycznej, broń hipersoniczna porusza się w obrębie atmosfery, bez osiągania dużych pułapów lotu. Oznacza to większe trudności we wczesnej detekcji pocisku. Oprócz USA, z pewnością bronią hipersoniczną będą dysponować Chiny i Rosja.

“Branża hipersoniczna" może być nową niszą technologii kosmicznych. Pod koniec marca 2020 pojawiła się informacja, że potężny samolot Stratolaunch będzie służyć do wynoszenia hipersonicznych konstrukcji.

(AW)


Źródło informacji

Kosmonauta
Dowiedz się więcej na temat: Broń hipersoniczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy