Przyszłość pola bitwy

F-35 stanął w płomieniach

Wielozadaniowy myśliwiec F-35 stanął w płomieniach. Awaria nastąpiła w trakcie startu z bazy lotniczej Eglin – czytamy na łamach serwisu Defence24.

Pilotowi na szczęści nic się nie stało, ponieważ został szybko poinformowany o ogniu wydobywającym się z tylnej części kadłuba. Natychmiast przerwał manewr, wyłączył silnik i opuścił pokład. Pożar został ugaszony przez służby lotniska.

Lockheed Martin wspólnie z dostawcą silników - firmą Pratt & Whitney zapewnili, że ustalą przyczyny awarii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: F-35
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy