Przyszłość pola bitwy

F-15E w roli rakiet nośnych

DARPA (Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych) chce, aby niewielkie satelity były wynoszone w przestrzeń kosmiczną przy pomocy myśliwców – czytamy na łamach serwisu Defese Update. Pierwsze testy ruszą jeszcze w tym roku.

Amerykańska agencja podjęła próbę zrewolucjonizowania technik wynoszenia w kosmos niewielkich satelitów. Jedną z koncepcji jest projekt ALASA, czyli Air Launched Assist Space Access. Dzięki niej uda się nie tylko poważnie ograniczyć koszty takich misji, ale również uniezależnić je np. od warunków atmosferycznych. Kluczem do sukcesu jest samolot, a dokładnie amerykański ciężki myśliwiec przewagi powietrznej F-15E.

Wysłanie w przestrzeń 500 g ładunku kosztuje obecnie około 30 tys. dol. ALASA natomiast umożliwi wyniesienie 45 kg za mniej niż milion dolarów. Z prostego rachunku wynika, że koszt uda się zredukować trzykrotnie.

Reklama

Celem programu ALASA jest opracowanie zupełnie nowej i niewielkiej rakiety (o długości około 7,3 m). Swoją podróż rozpocznie ona na pokładzie myśliwca F-15E, który wyniesie ją na wysokość 12 tys. m. Tam odłączy się od samolotu i dalszą podróż będzie kontynuować samodzielnie - dzięki czterem silnikom.

Pierwszy próbny lot rakiety ALASA odbędzie się w drugiej połowie 2015 roku. Kilkanaście miesięcy później zostanie przeprowadzona misja orbitalna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: myśliwiec | satelita | DARPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy