Przyszłość pola bitwy

Atomowy K-329 Siewierodwińsk wchodzi do slużby

Internetowe wydanie „Popular Science” donosi, że atomowy rosyjski okręt podwodny K-329 Siewierodwińsk rozpoczął służbę we Flocie Północnej – największym i najsilniejszym morskim związku operacyjnym Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej.

K-329 Siewierodwińsk jest okrętem atomowym, przystosowanym do przenoszenia pocisków klasy P-800 Oniks. Są to przeciwokrętowe odrzutowe ponaddźwiękowe pociski manewrujące. Oznacza to, że maszyna posłuży do niszczenia przede wszystkim celów nawodnych.

Okręt zaprojektowano w petersburskim biurze projektowym Malachit. Ma 120 metrów długości i 15 metrów szerokości. Wyporność w zanurzeniu wynosi 11800 a na powierzchni 9500 ton. Jest bardzo dobrze wyciszony, czym przewyższa podobno amerykańskie okręty SSN typu Improved Los Angeles (668i), w niektórych aspektach dorównując nawet SSN typu Seawolf. Koszt jego budowy wyniósł 50 mld rubli, czyli ok. 1,44 mld dol. Co ciekawe, drugi okręt projektu 885 o nazwie Kazań będzie kosztował Rosjan ok.110 mld rubli.

Reklama

Po rozpadzie Związku Radzieckiego anulowano wiele programów zbrojeniowych, ale te najważniejsze ocalono. Wśród nich znalazł się m.in. projekt 885, któremu dopiero po wielu latach Moska nadała status priorytetowego. Pojawiły się pieniądze, a prace w stoczni Siewmasz ruszyły pełną parą. Niemniej budowa K-329 trwała w sumie ponad 20 lat.

Druga jednostka Kazań zostanie zbudowana do 2015 roku i będzie jeszcze nowocześniejsza w stosunku do Siewierodwińska. 26 lipca 2013 roku ruszyła budowa trzeciej - Nowosybirsk. Na razie nie wiadomo, jakie dostanie oznaczanie oraz kiedy wejdzie do służby.

Okręty podwodne projektu 885 są bezpośrednią odpowiedzią na amerykańskie maszyny typu Virginia (czwartej generacji) - również o napędzie atomowym. Obecnie w służbie US Navy znajduje się 10 takich okrętów. Zgodnie z planem ma powstać jeszcze 8.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: okręt podwodny | rosyjski okręt podwodny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy