Te gadżety mogą uratować Ci życie na drodze

Żyjemy w erze gadżetów. Jedne z nich zapewniają nam rozrywkę, inne - kontakt z bliskimi. Są i takie, które mogą uratować życie. Oto kilka nowinek technologicznych, które mogą wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Które z nich pozostają na razie wyłącznie w sferze marzeń?

Każdego roku w wyniku wypadków drogowych życie tracą tysiące osób. W samym 2014 roku na drogach Unii Europejskiej zginęło aż 27,5 tysiąca uczestników ruchu. Przyczyn wypadków było wiele: nadmierna prędkość, alkohol, złe warunki atmosferyczne, brawura, nieuwaga  ̶  to tylko kilka z nich. Wielu z tych wypadków można było uniknąć. Sporo ofiar mogłoby również dziś cieszyć się zdrowiem i życiem, gdyby pomoc przyszła wcześniej... Rozwój nowoczesnych technologii nie służy tylko rozrywce. Na rynku dostępnych jest wiele gadżetów, które mogą uratować zdrowie, a nawet życie wielu podróżującym.

Reklama

Samochodowa czarna skrzynka - tylko marzenie?

Czarna skrzynka w twoim samochodzie? Dlaczego nie! Takiego zdania są trzej singapurscy studenci, którzy opracowali prototyp samochodowej czarnej skrzynki  ̶  urządzenia wysyłającego sygnał alarmowy po wypadku samochodowym. Gadżet ten  ̶  według jego wynalazców  ̶  ma okazać się nieoceniony w chwili, kiedy liczyć będzie się każda minuta. Nie dosyć, że poprzez wibracje potrafi wykryć symptomy wypadku, to jeszcze automatycznie przesyła sygnał do urządzenia alarmowego. Ponadto posiada wbudowaną pamięć, dzięki której ekipa ratownicza otrzymuje, jeszcze przed przyjazdem na miejsce zdarzenia, wszystkie dane na temat kierowcy: grupę krwi, uczulenia, historię leczenia medycznego. Co więcej, przesyła do ratowników film w czasie rzeczywistym, dzięki któremu mogą oni na bieżąco kontrolować stan poszkodowanych. To jednak nie wszystko. Urządzenia ma możliwość automatycznego powiadomienia bliskich ofiary wypadku. Mimo iż gadżet został doceniony w konkursie CodeXtreme Apps, nie trafił jeszcze do produkcji. Może za niedługo każdy kierowca będzie mógł umieścić na desce rozdzielczej swojego auta niewielkich rozmiarów sprzęt, którego zadaniem będzie ratowanie życia.

W oczekiwaniu na system eCall

Ta nowinka technologiczna przybędzie do nas pewnie szybciej niż projekt z Azji. 26 lutego 2014 roku Parlament Europejski przyjął uchwałę dotyczącą eCall, ogólnoeuropejskiego systemu szybkiego powiadamiania o wypadkach drogowych. Według rozporządzenia od 31 marca 2018 roku urządzenie eCall obowiązkowo instalowane będzie w każdym nowo rejestrowanym samochodzie osobowym oraz lekkim samochodzie dostawczym. Działanie sprzętu opiera się na numerze alarmowym 112. System daje możliwość manualnego (kierowca bądź pozostali pasażerowie za pomocą specjalnego przycisku łączą się z centralą) lub automatycznego (dzięki czujnikom wykrywającym zderzenie, które przesyła informację do najbliższego centrum ratownictwa) wezwania pomocy. System ma działać nawet wówczas, gdy poszkodowani są nieprzytomni. Ratownik poinformowany w ten sposób o niebezpiecznym zdarzeniu otrzymuje dane na temat lokalizacji samochodu, jego marki i modelu, rodzaju paliwa, a także o ilości jego pasażerów. Wdrożenie systemu ma uratować aż 2500 osób rocznie. O tym, czy tak będzie, przekonamy się już za kilka lat.

Safety Truck: telewizor i ciężarówka

Nowa technologia służy kierowcom nie tylko, kiedy dojdzie do wypadku. Wiele rozwiązań ma za zadanie zapobieganie wypadkom. Głośnym echem odbiła się ostatnio propozycja firmy Samsung. Wychodząc naprzeciw wszystkim tym, którzy nienawidzą jeździć za potężnymi samochodami ciężarowymi, a jednocześnie mając na uwadze zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, specjaliści Samsung opracowali Safety Truck. Urządzenie to składa się z bezprzewodowej kamery umieszczanej na przednim zderzaku ciężarówki oraz na zamontowanym na tyle pojazdu monitorze (składającym się z 4 mniejszych), na którym wyświetlany jest obraz przesyłany automatycznie z kamerki. Dzięki temu kierowca samochodu znajdującego się tuż za ciężarówką wie, czy może bezpiecznie wykonać manewr wyprzedzania lub czy jadący przed nim, zasłaniający drogę samochód nie będzie musiał nagle zahamować. Produkt ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników twierdzących, że jego wykorzystanie może przynieść więcej szkód niż korzyści. Urządzenie nie jest jeszcze dostępne na rynku, jak na razie sprzęt jest testowany. Nie oznacza to, że nie może w niedalekiej przyszłości trafić na ulice.

Prosty i skuteczny: alkomat

Czy są gadżety, z których korzystać możemy już dziś? Oczywiście! Urządzeniem, które każdego dnia ratuje życie (a przynajmniej prawo jazdy...) wielu kierowcom jest alkomat. Obecnie gadżet taki może posiadać każdy, nie tylko funkcjonariusz policji. Jazda na podwójnym gazie lub na kacu to poważny problem. Niejednokrotnie kierowcy nie mają pojęcia, że wsiadają za kółko pod wpływem alkoholu (lub mają co do tego wątpliwości). Wystarczy kilkanaście sekund, by podjąć być może najważniejszą decyzję w życiu: "nie jadę".  ̶  Dokładność pomiaru alkomatu zależy od jego klasy produktowej  ̶  mówi Michał Grząbka z firmy Certen.  ̶  Najbardziej wiarygodny wynik dają alkomaty wyposażone w sensor elektrochemiczny oraz czujnik ciśnienia. Elementy te wykorzystywane są również w alkomatach policyjnych. Sensor elektrochemiczny pozwala na pomiary, które  ̶  w przeciwieństwie do alkomatów z sensorem półprzewodnikowym  ̶  są stabilne i mniej zależne od czynników zewnętrznych, takich jak na przykład wypalone papierosy  ̶  tłumaczy Michał Grząbka.

Technologia pędzi szybciej niż myślisz

Jeszcze niedawno fani serialu "Nieustraszony" z zapartym tchem śledzili losy Michaela Knighta, któremu w rozwiązaniu zagadek pomagał mówiący samochód KITT. Wszyscy marzyli wówczas o takim aucie. Dziś nikt nie dziwi się, gdy jadąc samochodem dostaje komendę "skręć w prawo", gdyż nawigację GPS obecnie może mieć każdy. Coraz więcej kierowców może również pozwolić sobie na samochodowy komputer pokładowy, który ludzkim głosem podaje najważniejsze komunikaty, np. informację o najbliższych radarach kontroli prędkości.

Czy rozwój technologii może dać nam jednak dostępne dla przeciętnego kierowcy urządzenie, które nie tylko umili czas podróżującym, ale zniweluje zagrożenia na drogach? Niewykluczone, że już niedługo doczekamy się sprzętu, który skutecznie poprawi bezpieczeństwo na drogach, a przerażające statystyki dotyczące ofiar wypadków drogowych przejdą do przeszłości.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy