Autonomiczny transport miejski na ulicach holenderskich miast
Serwis The Verge donosi, że w maju tego roku autonomiczny system transportu miejskiego o nazwie WEpods połączy holenderskie miasta Wageningen oraz Ede. Będzie to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Europie.
Pod nazwą WEpods kryją się dwa niewielkie i autonomiczne pojazdy mogące pomieścić maksymalnie 6 pasażerów. Kurs będzie można zamówić przy pomocy aplikacji na smartfona i udać się np. z kampusu uniwersyteckiego na dworzec kolejowy - z prędkością maksymalną 25 km/h. Szybko więc nie będzie, ale nie o wysokie prędkości tutaj chodzi.
Ten niewielki eksperyment jest wyjątkowy na skalę europejską, ponieważ pojazdy WEpods będą korzystać z normalnych ulic, a nie specjalnie wydzielonych do tego celu torów, jak to ma miejsce np. na lotnisku Heathrow.
Drogowy debiut autonomicznych pojazdów poprzedziły dwumiesięczne testy na dwustumetrowym odcinku publicznej drogi. Ich zaprojektowanie, skonstruowanie i przystosowanie do przewozu pasażerów w ruchu ulicznym trwało ponad 2 lata i kosztowało lokalny samorząd 3,4 mln euro. Co ważne, z technologii będą mogły skorzystać również inne miasta. Zainteresowanie wyraziły już Rotterdam, Amsterdam i Bruksela.
Ciekawe, że początkowo Holendrzy zwrócili się o pomoc do Google, który od lat pracuje nad samochodami autonomicznymi, ale ten odmówił. To zadziałało motywująco. WEpods powstały w Europie we wsparciu ze strony Uniwersytetu Technicznego w Delft.