Medycyna przyszłości

Sukces medycyny! Kobieta bez jajników zaszła w ciążę

Wielki sukces medycyny. Naukowcy pomogli zajść w ciążę kobiecie, która przed 7 laty straciła oba jajniki. Zanim 24-letniej wówczas Vali usunięto ostatni z nich, lekarze zamrozili próbki tkanek jajników.

Innowacyjna procedura została przeprowadzona przez lekarzy z Melbourne IVF i Royal Women's Hospital. Lekarze najpierw upewnili się, że w zamrożonej tkance nie ma komórek nowotworowych, a następnie przeszczepili Vali zabezpieczoną tkankę. Pierwszy zabieg odbył się w 2010 r., a kolejny dwa lata później.

- Tkankę wszczepiono w przedniej ścianie jamy brzusznej. Znajduje się ona pod skórą i mięśniami - powiedziała Kate Stern, szefowa zespołu z Melbourne IVF, który dokonał operacji.

Po kilku miesiącach od przeszczepu, tkanka zaczęła prawidłowo działać i w wyniku stymulacji hormonami, powstały pęcherzyki Graafa. Dwie otrzymane w ten sposób komórki jajowe zapłodniono i wprowadzono do macicy Vali. Teraz kobieta jest w 26. tygodniu ciąży i oczekuje narodzin 2 dziewczynek.

- Vali nigdy się nie wahała i nie chciała się poddać. Doprowadzenie do ciąży to efekt lat pracy i niemal codziennych testów. Kiedy zaczynaliśmy, szanse na szczęśliwe zakończenie terapii określaliśmy na niewielkie. Dzięki zastosowanej przez nas procedurze na świecie urodziło się już 29 dzieci, ale we wszystkich przypadkach przeszczepiano zdrową tkankę do jajnika lub w jego pobliże. Tym razem wykazaliśmy coś na pozór niemożliwego. Tkanka jajników może normalnie funkcjonować poza miednicą, która jest jej naturalnym środowiskiem - podsumowała Stern.

Lekarze z Royal Women's Hospital chcą pójść za ciosem i stworzyć specjalne centrum, które będzie zajmować się pobieraniem i przechowywaniem próbek tkanek kobiet ze schorzeniami prowadzącymi do niepłodności.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jajniki | Nowotwór | ciąża | komórka jajowa | Medycyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy