Medycyna przyszłości

Pierwsze urządzenie do operowania żył z drukarki 3D

Zortrax zaprojektował i stworzył jedyne w swoim rodzaju urządzenie ułatwiające lekarzom operacyjne usuwanie żylaków kończyn dolnych metodą endowaskularną.

Zortrax opracował urządzenie, które znacznie ułatwia lekarzom operacyjne usuwanie żylaków. Wyciągarka, pozwalająca poprawić przebieg zabiegu i ograniczyć ryzyko powikłań została stworzona z wykorzystaniem technologii druku 3D. Nowe urządzenie już pomogło przeprowadzić kilkanaście operacji w klinice MEDIQ w Legionowie pod Warszawą.

Usuwanie niewydolnych żył kończyn dolnych metodą endowaskularną to nowoczesny zabieg, który w odróżnieniu od metod tradycyjnych pozostawia pacjentów bez blizn, a także pozwala na zastosowanie bardzo krótkiego okresu rekonwalescencji. Pacjenci pozbawieni są siniaków czy kojarzących się z usuwaniem żylaków kłopotów z chodzeniem. Zabieg polega na wprowadzeniu do niewydolnych żył lasera światłowodowego, który zamyka naczynia od środka. Choć metoda ta ma wiele zalet, wymaga od lekarza dużej zręczności i opanowania. W leczeniu żył laserem, niezbędne jest zachowanie równomiernego ruchu światłowodu, a dotychczas zabieg ten wykonywany był ręcznie. Zbyt wolne lub szybkie wyciąganie przewodu z żyły może spowodować przebarwienia skóry, podrażnienie tkanki podskórnej a nawet oparzenia. Lekarz musi dostosować ruch światłowodu do mocy lasera - zwykle prędkość takiego ruchu wynosi ok. 1 mm/s, a więc wyciąganie ok. 60 cm światłowodu z żył trwa ok. 10 min, w trakcie których lekarz prowadzący zabieg musi zachować pełną koncentrację.

Wyciągarka będzie pierwszym tego rodzaju urządzeniem na rynku. Aparat zaprojektował i stworzył inżynier Zortrax - Robert Klaczyński we współpracy z dr. Marcinem Feligą z kliniki MEDIQ w podwarszawskim Legionowie. Zarówno obudowa wyciągarki jak i wiele jej elementów zostało wydrukowanych w 3D na drukarkach Zortrax M200. Zastosowanie tej metody pozwoliło inżynierowi na zaprojektowanie i przetestowanie prototypu, a w końcu również wydrukowaniu wielu elementów końcowego aparatu. Urządzenie zostało zaprojektowane tak, aby nie uszkadzało światłowodu w procesie wyciągania go z żyły, zapewniało pewny i stabilny ruch o stałej prędkości, a także dawało się łatwo sterylizować. Firma Zortrax złożyła wnioski patentowe zarówno na rynek polski jak i międzynarodowy.

Reklama

Urządzenie zostało już przetestowane w trakcie kilkunastu operacji w klinice MEDIQ w podwarszawskim Legionowie. W swojej praktyce stosuje je dr n. med. Marcin Feliga, jeden z najbardziej znanych polskich specjalistów z wieloletnim doświadczeniem w leczeniu schorzeń związanych z niewydolnością żył.

- Czynnik ludzki jest zawodny, mechanizm dobrego, prawidłowego zamknięcia żyły polega na tym, żeby zastosować odpowiednią moc lasera na odpowiednią długość żyły. Jesteśmy zmęczeni, wykonujemy wiele operacji, co może doprowadzić do tego, że będziemy cofać światłowód zbyt wolno lub zbyt szybko. Wyciągarka, działająca na podobnej zasadzie jak wyciąg narciarski, zawsze, w tym samym czasie i z taką samą siłą wycofuje światłowód z żyły, powodując w stu procentach jej prawidłowe zamknięcie. Urządzenie diametralnie zmieniło nasze operacje, mamy niemal stuprocentową skuteczność prawidłowych zamknięć żył, podczas gdy światowe statystyki wahają się od osiemdziesięciu do osiemdziesięciu pięciu procent - powiedział dr Feliga.

Znane są liczne zastosowania technologii druku 3D w medycynie, od drukowania protez kończyn przez przygotowywanie trójwymiarowych modeli narządów wewnętrznych przed zoperowaniem pacjenta. Zwykle jednak wymaga to zastosowania bardzo drogich technologii. Wyciągarka do usuwania żylaków powstała przy pomocy drukarki 3D Zortrax M200 - niewielkim desktopowym urządzeniu, które nie stanowi dużego kosztu dla przedsiębiorstw.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Zortrax | Drukarka 3D
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy