Lek poprawiający zdolności umysłowe szkodzi zdrowym osobom

Smart drugs to grupa substancji (leków, suplementów diety), które poprawiają zdolności umysłowe, motywację, pamięć i koncentrację. Zazwyczaj działają one poprzez wpływ na system neuroprzekaźników lub usprawniają dostarczanie tlenu do mózgu. Część środków z tej grupy to leki wykorzystywane do leczenia chorób związanych z problemami poznawczymi, np. Alzheimera, Parkinsona czy ADHD.

Jednym z takich leków jest Modafinil. Mechanizm jego działania nie został dobrze poznany, ale wydaje się on wpływać na układ dopaminowy oraz znosić potrzebę snu. Teraz naukowcy odkryli, że nie każdy powinien go zażywać.

Działanie leku sprawdzono na 32 ochotnikach, podczas gdy grupie innych 32 uczestników testu podano placebo. Następnie wszyscy wzięli udział w Hayling Sentence Completion Test, który wymaga udzielania szybkich i dokładnych odpowiedzi. Okazało się, że lek wcale nie poprawił wydajności intelektualnej, a upośledził zdolność do reagowania w odpowiednio krótkim czasie.

- Przyjrzeliśmy się jak działał lek, gdy konieczne było uzyskanie dokładnej odpowiedzi i odpowiedzi w określonym czasie. Nasze wyniki były zupełnie odwrotne do oczekiwanych. Stwierdziliśmy, że Modafinil może poprawiać wydajność poprzez opóźnianie szybkości do reagowania. Oznacza to, że lek może zwiększyć wydajność poznawczą czyniąc ludzi mniej impulsywnymi. Nasze badania wykazały, że gdy zadanie wymaga natychmiastowej reakcji, lek nie poprawia zdolności poznawczych - powiedział Ahmed Dahir Mohamed, biorący udział w eksperymencie.

Wyniki najnowszych badań potwierdzają wcześniejsze eksperymenty Mohameda. Jego zespół badawczy wykazał, że tzw. smart drugs zaburzają poprawne myślenie osób kreatywnych i obdarzonych dużą inteligencją. Oznacza to, że powinni stosować je tylko osoby o mniejszych zdolnościach poznawczych.

Modafinil nie będzie  pomocny dla osób zdrowych, może okazać się dla nich wręcz szkodliwy.