Kosmos

Były bokser twierdzi, że Ziemia jest płaska

Były bokser, Carl Froch, twierdzi, że Ziemia jest płaska, a NASA fałszuje zdjęcia naszej planety podsyłane z kosmosu.

Carl Froch to angielski bokser, były mistrz świata federacji IBF oraz były zawodowy mistrz świata organizacji WBC w kategorii superśredniej. Jego dziadkowie urodzili się w Polsce, a sam Froch wielokrotnie przyznawał się do swoich genów. Mężczyzna z w latach 2002-2014 zebrał mnóstwo ciosów w głowę, a teraz głosi niezwykłe teorie.

- Ziemia jest płaska, na sto procent. Nie ma dowodów na krzywiznę, a ta fałszywa agencja kosmiczna NASA korzysta z CGI i wszystko tuszuje. Patrzę na nich i myślę: to jakieś bajki - powiedział Froch.

Bokser, który teraz jest komentatorem, przekonuje, że jedynym dowodem, który zaakceptuje, jest lot w kosmos i spojrzenie na naszą planetę z góry. Tylko to go przekona.

- Kiedy ktoś taki jak Richard Branson zacznie loty turystyczne w kosmos i każdy będzie mógł spojrzeć na własną plenetę, wtedy uwierzę - dodał Froch.

Carl Froch nie jest jedyną brytyjską gwiazdą sportu, która w ostatnich latach kwestionuje krzywiznę Ziemi. Podobnego zdania jest m.in. były krykiecista Frieddie Flintoff.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: płaska Ziemia | bokser
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy