Kosmos

We wrześniu poznamy szczegóły misji na Marsa

Elon Musk - CEO SpaceX - nie ukrywa swojej chęci wysłania ludzi na Marsa. We wrześniu poznamy szczegóły dotyczące statku kosmicznego, który ma pomóc w realizacji tego zadania.

Elon Musk już wcześniej wspominał o chęci wykorzystania koncepcyjnego statku Mars Colonial Transporter (MCT) do wysłania ludzi na Czerwoną Planetę. System składający się z bardzo ciężkiej rakiety nośnej wyposażonej w odpowiednie silniki Raptor i statku załogowego ma umożliwić lot na Marsa tam i z powrotem. Na festiwalu StartmeupHK w Hong Kongu, Musk poinformował, że we wrześniu zaprezentuje szczegóły dotyczące nowej rakiety i statku kosmicznego innego od pojazdów z serii Dragon i Falcon.

- Jesteśmy bardzo blisko wysłania załogi do stacji kosmicznej. Planujemy to na koniec przyszłego roku. To będzie dla nas niezwykle ekscytujące przeżycie - powiedział Musk, odwołując się do zbliżających się testów statku Dragon 2.

Wykorzystując SpaceX NASA chce w 2017 r. wysłać astronautów na ISS.

- Wtedy będziemy mieli już rakiety nowej generacji i statki kosmiczne poza seriami Falcon-Dragon. Mam nadzieję, że ich projekty przedstawię światu podczas  International Astronautical Congress (26-30 września w meksykańskiej Guadalajarze - przyp. red.). Myślę, że będzie to bardzo ekscytujące. A jeżeli chodzi o pierwsze loty na Marsa, mamy nadzieję zrobić to około 2025 roku - dodał Musk.

Reklama

Wiele wskazuje na to, że szczegóły dotyczące MCT poznamy jeszcze w tym roku. NASA planuje wysłać załogową misję na Marsa po 2030 roku, a termin, który zasugerował Musk jest o minimum 5 lat wcześniejszy - przypadek? Wcześniej słynny wizjoner kilkukrotnie informował, że nie miałby nic przeciwko spędzeniu na Czerwonej Planecie reszty swoich dni.

- Chciałbym umrzeć na Marsie. Tylko nie od uderzenia - miał wyjawić Musk.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Mars | Misja na Marsa | Elon Musk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama