Kosmos

Odkryto nową egzoplanetę wielkości Neptuna

Astronomowie zaobserwowali nieznaną wcześniej egzoplanetę wielkości Neptuna. Było to możliwe dzięki nowo opracowanemu algorytmowi, który pomoże w poszukiwaniu planet pozasłonecznych.

Nowo odkryta planeta jest częścią systemu odkrytego przez Kosmiczny Teleskop Keplera w trakcie misji K2. Naukowcy już wcześniej wiedzieli, że układ Kepler-150 zawiera cztery planety: Kepler-150 b, c, d i e. Nowa planeta - Kepler 150 f - jest położona w większej odległości od swojego rodzeństwa, dlatego do tej pory ją ignorowano.

Astronomowie z Uniwersytetu Yale nadali oddalonemu o 3000 lat świetlnych od Ziemi układowi planetarnemu nowy wygląd. Nowo opracowany algorytm uwzględnia zmienność gwiazd i znanych planet, co oznacza, że każdy inny sygnał prawdopodobnie pochodzi z nieznanego do tej pory obiektu. Astronomowie zastosowali ten algorytm do analizy 114 różnych gwiazd, odkrywając 33 potencjalne egzoplanety krążące wokół 24 z nich.

Naukowcy tym samym potwierdzili istnienie egzoplanety Kepler-150 f. Biorąc pod uwagę fakt, że gwiazda Kepler-150 już ma planety, prawdopodobieństwo fałszywych wyników wynosi zaledwie 0,002 proc.

- Tylko dzięki zastosowaniu nowej techniki modelowania i odejmowania sygnałów tranzytowych znanych planet możemy zobaczyć to, na czym nam naprawdę zależy. Zasadniczo planeta Kepler-150 f ukrywała się wśród innych obiektów tego układu - powiedział Joseph Schmitt z Uniwersytetu w Yale.

Planeta Kepler-150 f okrążą gwiazdę macierzystą w ciągu ok. 637 dni - to jedna z najszerszych orbit planet odkrytych metodą tranzytową. Każdego tygodnia naukowcy odkrywają nowe egzoplanety, więc tego typu obiekty mogą skrywać jeszcze wiele tajemnic.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | egzoplaneta | Egzoplaneta | układ planetarny | Kepler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy