Kosmos

Obserwacje australijskich pożarów z orbity

Od kilku miesięcy wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża Australii szaleją pożary. W ostatnich dniach sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Pożary są obserwowane z orbity.

Sezon letni w Australii to wyższe ryzyko wystąpienia pożarów. Na przełomie 2019 i 2020 roku temperatury w tym regionie świata są wysokie, co sprzyja powstawaniu i dalszemu rozwoju pożarów. Od października 2019 Australijczycy walczą z pożarami w kilku regionach południowo-wschodniego wybrzeża tego państwa.

Pod koniec grudnia 2019 sytuacja uległa drastycznemu pogorszeniu. Około 30 grudnia warunki pogodowe - w szczególności wysoka temperatura - zaczęły bardzo sprzyjać dalszemu rozprzestrzenianiu się pożarów. Poniższe nagranie prezentuje południowo-wschodnie wybrzeże Australii od 20 grudnia. Białe obłoki to “zwyczajne" chmury - dym i pył z pożarów ma bardziej szaro-brunatny odcień. 

Reklama

Wyraźnie widać znaczne zwiększenie ilości dymu od pożarów od 30 grudnia. Animacja powstała na podstawie zdjęć przesłanych przez europejskiego satelitę Sentinel-3.

Na początku stycznia 2020 wielkość spalonych obszarów przekroczyła 30 tysięcy kilometrów kwadratowych. Pożary z pewnością będą trwać przez kolejne dni, stwarzając zagrożenie dla ludzi, zwierząt i infrastruktury. Dane satelitarne w takich sytuacjach pomagają w koordynacji działań ratunkowych - szczególnie w regionach, do których nie jest łatwo szybko dotrzeć.

(S-H, K.)


Źródło informacji

Kosmonauta
Dowiedz się więcej na temat: Sentinel-3A
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy