Kosmos

Łączenie się gromad galaktyk wyzwoliło potężną falę uderzeniową

​Amerykańscy naukowcy odkryli drugą pod względem intensywności falę uderzeniową powstałą wskutek łączenia się gromad galaktyk. Odkrycie to otwiera kolejne drzwi do lepszego poznania tego typu zjawisk.

Sarthak Dasadia, który jest asystentem profesora fizyki dr Ming Suna na Uniwersytecie Alabama (UAH) w Huntsville, odkrył bardzo silne wstrząsy w łączącej się gromadzie galaktyk Abell 655. Obserwacji dokonano przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Chandra. Fala uderzeniowa wyzwolona podczas łączenia się tych gromad galaktyk, jest drugą co do intensywności, ustępując tylko tej, którą odnotowano w Gromadzie Pocisk.

Fala uderzeniowa przemieszczała się z prędkością 2700 km/s, ok. 3 razy szybciej niż lokalna prędkość dźwięku w gromadzie. Dla porównania - sonda Juno, która w 2013 r. stała się najszybszym obiektem kiedykolwiek wysłanym w przestrzeń kosmiczną przez człowieka, poruszała się z prędkością tylko 40 km/s.

- Badanie fuzji gromad galaktyk jest kluczowe, dla pełnego zrozumienia, jak powstają i rozwijają się obiekty wielkoskalowe. Nasze odkrycie może otworzyć nowe drzwi dla naukowców, którzy zdecydują się wykorzystać tę wiedzę - powiedział Dasadia.

Dzięki odkryciu zespołu Dasadii, astronomowie będą w stanie lepiej zbadać ciemną materię, pole magnetyczne przestrzeni między gromadami czy transfer energii wewnątrz gromad.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Galaktyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy