Drony na targach CES 2016

Targi CES zostały zdominowane przez producentów dronów. Zdalnie sterowane roboty zajęły prawie połowę jednej z trzech hal wystawowych. Wśród nich nie mogło zabraknąć maszyn DJI, Parrota, Ehang czy Yuneec. Większość oczywiście latała, ale nie zabrakło pływających i jeżdżących. Były nawet robodoniczki.

Na targach CES 2016 nie mgło zabraknąć jednego z największych i najlepszych producentów dronów - formy DJI, która przywiozła do Las Vegas całą gamę latających robotów. Były wśród nich modele Phantom 3 czy potężny S1000+ z możliwością podwieszenia lustrzanki Canon 5D. Ciekawostką były również okulary VR firmy Zeiss, które umożliwiają podgląd tego, co widzi kamera naszego drona.


Parrot był kolejną gwiazdą targów CES. Bogata oferta produktowa przyprawiała o zawrót głowy, szczególnie że obejmuje ona nie tylko zabawki, ale także profesjonalne narzędzia do obrazowania terenu. Była nawet specjalna doniczka, która pozwala lepiej zadbać o domowe rośliny.

Reklama

Jedną z nowości Parrota był Bebop 2 - niewielki czterowirnikowy dron o niezłym zasięgu i długości lotu do 25 minut. Został on wyposażony w 14 Mpix kamerkę Full HD ze stabilizacją obrazu.

Show skradł jednak Ehang 184, czyli pierwszy na świecie dron pasażerki. Ta niezwykła maszyna może zabrać na pokład maksymalnie jedną osobę, która - co ciekawe - nie będzie mogła go pilotować. Producent tłumaczy, że za katastrofami lotniczymi stoi najczęściej błąd pilota, więc autonomia robota sprawi, że lot będzie bezpieczniejszym. Warto dodać, że widoczny na wideo dron jest wciąż tylko prototypem.

Kolejnym ważnym graczem na rynku dronów i wystawczą tegorocznych targów CES 2016 była firma Yuneec. W Las Vegas pojawił się jej najnowszy i najbardziej zaawansowany produkt - sześciowirnikowy Typhoon H. Maszyna udźwignie profesjonalny sprzęt fotograficzny, więc znajdzie zastosowanie np. w przemyśle filmowym, gdzie ma konkurować z droższym DJI S900.

Yuneec zaprezentował także sześciowirnikowego drona Tornado H920. Jest to kolejna maszyna do fotografowania oraz kręcenia profesjonalnych materiałów wideo.  Wszystko dzięki podwieszonemu aparatowi Panasonic GH4.

ProDrone Byrd to zaawansowany robot z zasięgiem do 2 km i 30 minutowym czasem lotu. Można go wyposażyć w kamerkę GoPro lub aparat fotograficzny Sony i w ten sposób rejestrować materiał wideo w jakości 4K. Sam dron prezentuje się znakomicie, a obsługę i transport ułatwia możliwość łatwego składania ramion z wirnikami.

Firma Xiro postanowiła postawić na wygląd swoich zdalnie sterowanych maszyn latających, co doskonale widać na powyższym zdjęciu i w kolejnej odsłonie materiału.

Kolejny dron firmy Xiro.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Drony | DJI | parrot | ces 2016
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama