Zagadki przyrody

Ponad 100 martwych delfinów na brazylijskich plażach

Od połowy grudnia na brazylisjkie plaże ocean wyrzuca 4-5 martwych delfinów dziennie. Eksperci nie wiedzą, co kryje się za tym nagłym masowym wymieraniem.

W ciągu ostatniego miesiąca na brazylijskich plażach odkryto co najmniej 102 martwe delfiny. Przyczyna ich śmierci pozostaje niejasna. Niektóre osobniki wyglądały na stosunkowo świeże, podczas gdy inne wydawały się dryfować w oceanie już przez jakiś czas. Na zwłokach nie zaobserwowano wyraźnych śladów traumy.

- Nigdy wcześniej tego nie doświadczyliśmy. To tragedia. Każdego dnia znajdujemy cztery lub pięć tusz delfinów. Większość z nich jest chuda i ma głębokie zmiany skórne. Nigdy nie widziałem czegoś takiego - powiedział Leonardo Flach z lokalnej organizacji pozarządowej Boto Cinza Institute.

Organizacje zajmujące się ochroną środowiska podejrzewają, że tajemnicze wymieranie delfinów może wskazywać na infekcję bakteryjną lub wirusową rozprzestrzeniającą się po całej grupie. Na tym etapie badań, nie można stwierdzić niczego wiążącego.

W Zatoce Sepetiba, która znajduje się ok. 70 km na zachód od Rio de Janeiro, żyje ok. 800 delfinów. Śmierć ponad 10 proc. z całej grupy jest ogromnym ciosem dla populacji brazylijskich delfinów.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: delfin | biologia | zwierzęta | wymieranie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy