W przestworzach

Gulfstream G700 na dobrej drodze do pierwszych testów

Wiceprezes do spraw innowacji z firmy Gulfstream przekazał, iż projekt G700 znajduje się na dobrej drodze do rozpoczęcia pierwszych, poważniejszych testów. Rozwój samolotu trwa pomimo pandemii.

Gulfstream G700 przeszedł już wstępne próby lotu. Firma sprawdzała osiągi statku powietrznego w niskich temperaturach oraz jego osiągi na dużych wysokościach. W ostatnim z wymienionych przypadków testowy samolot G700 został zabrany na lotnisko Telluride w Kolorado, które znajduje się 9038 stóp nad poziomem morza. Podczas lotu, piloci rozpędzili samolot do prędkości 0,99 Macha i wznieśli się na wysokość 54000 stóp. Pierwotnie ograniczeniem dla G700 było 51 tys. stóp.

Wiceprezes do spraw innowacji, Colin Miller przekazał, iż silniki Rolls Royce Pearl 700s w G700 działają fantastycznie i są niezwykle wydajne, zapewniając dobrą prędkość, zasięg oraz niską emisję zanieczyszczeń.

Reklama

Największe problemy związane z testowaniem Gulfstreama G700 dotyczą systemów wykorzystywanych przez pilotów do operacji lotniczych - firma stara się je cały czas ulepszać i w przyszłości wprowadzi do swojego samolotu zupełnie nowy system Predictive Landing Performance System.

Nadchodzące miesiące przybliżą model G700 do finalnej certyfikacji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gulfstream
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy