Niewyjaśnione

Kolejny monolit, tym razem w Australii - ma współrzędne geograficzne

​Jakiś czas temu na pustyni w Utah pojawił się tajemniczy monolit. Wkrótce zniknął, ale od tego czasu podobne budowle zaobserwowano na wyspie Wight, w Rumunii, a także teraz - w Australii. Okazuje się, że na tym najnowszym są zapisane współrzędne geograficzne.

Pierwszy zestaw współrzędnych wskazuje na Trump Tower w Nowym Jorku. Niektórzy zaczęli podejrzewać, że może to być chwyt marketingowy ustępującego prezydenta USA. Pozostałe współrzędne wskazują na pozornie przypadkowe lokalizacje, takie jak Managaha, bezludna wyspę na Marianach Północnych, a także Sfinksa w Egipcie. 

Mimo iż nie ma pewności, to naukowcy przypuszczają, że wszystkie monolity są kopiami tego, który pojawił się w Utah już w 2016 r. Nie wiadomo, czy współrzędne geograficzne są na wszystkich monolitach, czy tylko na wybranych.

Według oficjalnych informacji, nie wiadomo, kto jest budowniczym monolitu, jego właścicielem, a także tego, dlaczego obiekt pojawia się on w różnych miejscach na świecie (w sumie w 40 miejscach). Najbardziej prawdopodobne jest to, że jest to akcja marketingowa mająca na celu promocję nowego artysty, ale pewności nie ma.

Reklama


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zagadka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama