Urodzaj na wirusy

Tej wiosny złośliwe programy zwane pieszczotliwie "komputerowymi wirusami" obrodzily wyjątkowo. Właśnie pojawił się kolejny. Wykryto go w firmie Network Security. Na razie nie ma zbyt wielu szczegółów na jego temat. Wiadomo jedynie, że:

Tej wiosny złośliwe programy zwane pieszczotliwie "komputerowymi wirusami" obrodzily wyjątkowo. Właśnie pojawił się kolejny. Wykryto go w firmie Network Security. Na razie nie ma zbyt wielu szczegółów na jego temat. Wiadomo jedynie, że:

przekazywany jest w plikach zawierajacych klipy wideo formatu AVI. Po otwarciu (obejrzeniu) takiego filmu wirus już siedzi w na dysku, Przy ponownym uruchomieniu komputera zmienia swój kod

i nazwę (na zupełnie losową), modyfikuje pliki system.ini oraz win.ini i rejestry Windows, a także próbuje się połaczyć z serwerami IRC przez które będzie przekazywał ściągniete z zarażonego komputera dane. Znajdą sie one pod "ruchomym" adresem IP (zapewne jest to adres autorów wirusa). Wirus, ktory nie został jeszcze "ochrzczony" jest napisany nieco "inteligentniej" od podobnych koni trojańskich, bowiem ma procedury pozwalające na oszukanie algorytmów wykrywających wirusy

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: Wirusy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy