Przyszłe wersje Google Chrome zużyją mniej pamięci

Choć Google Chrome jest bez wątpienia udaną przeglądarką, bywa też wymagające pod względem pamięci. Na szczęście może się to zmienić.

Wszystko dzięki najnowszej aktualizacji systemu Windows 10, która udostępnia nowe rozwiązanie nazwane SegmentHeap. Ma ono usprawnić korzystanie z aplikacji, m.in. korzystających z silnika Chromium. 

Choć w oficjalnej informacji pojawia się tylko przeglądarka Edge, można jednak łatwo wywnioskować, że również konkurent spod ręki Google otrzyma zastrzyk wydajności - obie aplikacje bazują na tej samej platformie.

Jak wynika ze wstępnych testów, korzystając z funkcji SegmentHeap, Google Chrome jest w stanie zaoszczędzić setki MB w danych procesach przeglądarki. Na oficjalne wyniki przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Google Chrome | Windows
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy