Pozwał matkę za peceta

Jedenastoletni Chińczyk postawił swoją matkę przed sądem po tym, jak nie wywiązała się z obietnicy kupienia mu komputera. Matka ucznia z miejscowości Xingzheng w prowincji Henan obiecała mu bowiem, że sprawi mu peceta, jeżeli synek osiągnie w klasyfikacji szkolnej na koniec roku bardzo dobre wyniki.

Jedenastoletni Chińczyk postawił swoją matkę przed sądem po tym, jak nie wywiązała się z obietnicy kupienia mu komputera. Matka ucznia z miejscowości Xingzheng w prowincji Henan obiecała mu bowiem, że sprawi mu peceta, jeżeli synek osiągnie w klasyfikacji szkolnej na koniec roku bardzo dobre wyniki.

Chłopiec wziął się poważnie do pracy i uzyskał rewelacyjne rezultaty - jeszcze lepsze niż "wyznaczone" przez rodzicielkę, jednak wtedy matka stwierdziła, że nie może spełnić obietnicy, ponieważ nie ma na to pieniędzy. Uczeń uznał to za złamanie ustnej umowy i wniósł odpowiednie powództwo. Sędzia po wysłuchaniu stron doprowadził ponoć ostatecznie do ich ugody.

Dowiedz się więcej na temat: matka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy