Pakiet Microsoft Office 2007 - pełna rewolucja

Nie poznasz już swojego Worda - pakiet biurowy Microsoft Office 2007 okazał się prawdziwą rewolucją.

Przeciętny użytkownik wykorzystuje średnio około 10 proc. z tego, co potrafi edytor tekstu czy arkusz kalkulacyjny. Producenci oprogramowania doskonale zdając sobie z tego sprawę, próbują wyjść naprzeciw konsumentom, maksymalnie upraszczając swoje aplikacje. Właśnie tę taktykę zastosował Microsoft - nowy pakiet MS Office w znacznym stopniu odcina się od swoich poprzedników, stosując nowy interfejs i rozwiązania. Czy rewolucja przebiegła bez problemów?

Pakiet biurowy XXI wieku?

Nie ulega wątpliwości, że najpopularniejszym programem pakietu Office zawsze był Word, dlatego właśnie na jego przykładzie prześledźmy nowości, jakie oferuje nowe dziecko Microsoftu. Pierwszą i zarazem największą innowacją jest zupełnie zmieniony interfejs użytkownika - pożegnajcie się z klasycznym menu, ponieważ jego miejsce zajęła Wstążka (Ribbon). W założeniu giganta z Redmond, takie rozwiązanie zagwarantuje umieszczenie wszystkich funkcji oprogramowania w jednym miejscu, czyniąc je łatwym do znalezienia i wykorzystania. Dzięki wstążce praca z MS Office ma być łatwiejsza i znacznie bardziej "płynna" - stąd alternatywna nazwa dla Ribbon, Fluent Interface (z ang. "płynny").

Reklama

Czy praca w nowym środowisku rzeczywiście działa na korzyść użytkownika? Początkowo (jak łatwo się domyślić) - nie. Musimy przyzwyczaić się do tego co nowe, a jest tego naprawdę dużo (na szczęście stare skróty klawiszowe dalej funkcjonują). Tak się składa, że znane ze wcześniejszych edycji górne menu uczyniono bardziej przyjaznym dla przeciętnego użytkownika (czyt. więcej grafiki). Przed zmianami uchroniło się jedynie menu Plik, które tym razem ma postać buttona z logo Office - po kliknięciu na niego pojawią się dobrze znane opcje: Nowy, Otwórz, Drukuj etc. Ciekawostką i nowością jest opcja Publikuj, która umożliwia transfer przygotowanego dokumentu do sieci. Ten ukłon w stronę Web 2.0 nie jest przypadkowy - Microsoft marzy się coś na kształt Wikipedii, a przynajmniej społeczność, która będzie dzielić się swoją twórczością online.

Interfejs "wstążkowy" został zaimplementowany w Wordzie, Excelu, a także programie PowerPoint, oraz w Outlooku - czyli w największych gwiazdach pakietu Office.

No dobrze - czy po kilku godzinach pracy w środowisku Ribbon już nigdy nie spojrzymy na stary interface? Osoby nie mające zbyt dużego doświadczenia w używaniu tego typu programów na pewno będą czuć się znacznie lepiej w nowym środowisku. Takie udogodnienia jak ikony ze szczegółowymi opisami funkcji, przejrzysta grafika czy znacznie lepsza stylistyka działają na korzyść MS Office 2007. Potwierdzeniem stanu rzeczy jest Excel, z którym przeciętny "śmiertelnik" może mieć nie lada problemy. W przypadku Excel 2007 wszystko stało się znacznie prostsze, a to za sprawą układu kart, który został przystosowany do oferowanych przez dany program funkcji. Wróćmy po raz kolejny do Word 2007.

Ribbon w nowym Wordzie posiada serię tzw. kart poleceń (analogicznie jak w Excelu czy PowerPoint), które możemy znaleźć na górze (kolejno: Narzędzia główne, Wstawianie, Układ strony, Odwołania, Korespondencja, Recenzje i Widok). Wybór dowolnej z Kart poleceń prowadzi do otwarcia paska Zestaw poleceń. Dalej wszystko prezentuje się tak, jak zostało napisane powyżej, a praca na "estetycznie" rozmieszczonych ikonach nie sprawia większych problemów. "Dokumenty godne XXI wieku" - tak Microsoft określa pliki powstałe w nowym MS Office. To właśnie Wstążka ma zapewnić ten skok jakościowy.

Wszystkie osoby (szczególnie mniej doświadczeni użytkownicy), które przygotowywały w Wordzie jakiś ważny dokument, na pewno natknęły się na różne problemy podczas wzbogacania tekstu, np. przy zmienianiu wyglądu fragmentów dokumentu, dodawaniu grafiki czy robieniu kolejnych rozdziałów. Większość tego typu czynności piszący wykonywał metodą "prób i błędów", sprawdzając kolejne funkcje. Teraz na ratunek przychodzi usprawniona opcja szybkiego poglądu, która daje szansę na sprawdzenie zmian "na żywo". Wystarczy zaznaczyć część tekstu, którą chcemy zmodyfikować, przejść do Wstążki i zacząć bawić się z opcjami w polu o nazwie Style - zmiany będziemy oglądać na bieżąco.

W Wordzie (i nie tylko) pojawiło się także znacznie więcej gotowych grafik i szablonów - wstawianie gotowych wykresów dzięki Wstążce jest jeszcze prostsze (tak wiem, zaczynam się powtarzać). Bez większych problemów można na przykład kopiować grafikę z PowerPointa (np. wykresy), które (np. kolory, wygląd słupków) dostosują się do wybranego przez nas stylu dokumentu. Praca na gotowych wykresach, diagramach i szablonach etc. stała się znacznie bardziej intuicyjna i łatwiejsza. Wszystkie osoby, które męczyły się podczas pisania pracy magisterskiej, mogą jedynie żałować, że nie miały do dyspozycji programu Word 2007.

Jeszcze kilka słów o nowym Outlooku. Gigant z Redmond twierdzi, że nowy program pocztowy posiada bardzo dobre zabezpieczenia antyphisingowe i lepszy filter antyspamowy (co nie oznacza, że spamu nie będzie). O tym, czy Outlook jest bezpieczny przekonamy się z czasem, natomiast tuż po zakupie zobaczymy takie nowości (a raczej nowinki), jak używanie różnych kolorów do ustawiania priorytetów (kilka kategorii) czy publikowanie kalendarza online. Sam szkielet Outlooka także bazuje na Wstążce. OK., zanim pomyślicie, że ten artykuł jest sponsorowany przez Microsoft - przejdźmy do kwestii, których rewolucja nie objęła.

Z archiwum x

Zacznijmy od podstawowej sprawy, czyli wymagań sprzętowych. Na pudełku możemy przeczytać, że procesor 500 MHz w pełni wystarczy, aby uruchomić nowego Office'a (z adnotacją, że do dodatku Business Contact Manager zalecane jest 1 GHz). W praktyce wygląda to trochę mniej różowo. Procesor musi być szybszy - przynajmniej 1,6 GHz (najlepiej więcej niż 2 GHz, optymalne jest oczywiście rozwiązanie dwurdzeniowe). Co prawda mało kto z procesorem poniżej 1 GHz zdecyduje się na nowy pakiet Office, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że informacja na pudełku "jest względna".

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku RAM-u. Na pudełku znajdziemy informację o sugerowanych 256 MB (z analogiczną adnotacją do Business Contact Manager - tym razem z sugestią 512 MB).

Jeśli korzystamy jedynie z pakietu Office (z dwóch, trzech programów), to minimalne wymagania teoretycznie mogą wystarczyć. Jednak jeśli podczas pracy zostaniemy zmuszeni do odebrania kilkunastu maili z potężnymi załącznikami, jednocześnie przygotowując jakiś rozbudowany projekt w PowerPoint czy Wordzie, to będziemy mieli problemy. A jeśli dodatkowo korzystamy w tym samym czasie z przeglądarki internetowej, słuchamy muzyki i rozmawiamy za pomocą komunikatora - minimalne wymagania z pudełka można włożyć między bajki. Oczywiście, nie ma mowy o konieczności zmiany komputera, jak w przypadku Visty, ale MS Office 2007 wymaga więcej niż mogą zaoferować komputery sprzed kilku ładnych lat. Taka jest cena "dokumentów godnych XXI wieku".

Kolejną "zapłatą" za rewolucję jest... nowe rozszerzenie plików, które tworzy Office. Tak, pora pożegnać się z doc czy xls i dopisać do każdego rozszerzenia literkę x. Pliki zapisane w formacie nowego Office (oczywiście możemy wybrać formaty wcześniejszych edycji) będą miały rozszerzenia docx czy xlsx. Powód? Format zapisu został oparty na eXtensible Markup Language (XML), co w konkluzji doprowadziło do zmniejszenia rozmiarów plików. Skutkiem ubocznym nowego formatu będą problemy z otwarciem plików Office 2007 na wcześniejszych edycjach pakietu (oraz alternatywnych pakietach biurowych). Microsoft przygotował już specjalny dodatek, Compatibility Pack (około 27 MB), który umożliwia współpracę nowych formatów ze starszymi edycjami pakietu Office.

Plusem XML ma być znacznie większa odporność na utratę danych podczas przegrywania czy użytkowania. Otóż, w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji, dokument zapisywany jest jako zbiór małych, nie połączonych ze sobą plików. Co to oznacza? Wcześniej, jeśli uszkodzeniu uległ nawet najmniejszy z plików, danego dokumentu nie dało się otworzyć. Teraz natomiast uszkodzony plik jest jedynie częścią składową dokumentu - w razie problemów, tylko ten jeden plik nie pojawi się na ekranie komputera, reszta dokumentu pozostanie nienaruszona.

Sam Office można zainstalować na poprzednią wersję Office'a. Drugą opcją jest zainstalowanie pakietu równolegle do posiadanej edycji. Należy jednak pamiętać, że instalacja na wcześniejszą wersję może oznaczać utratę części z wcześniej zapisanych ustawień(pochodzących ze starszej edycji), tak więc taką decyzję trzeba dokładnie przemyśleć.

Książeczka "Wprowadzenie do pakietów Microsoft Office 2007", która została dołączona do pudełka z programem, ma 188 stron. To i tak jedynie ułamek tego, co potrafi nowy Office, właśnie dlatego do tematu MS Office 2007 będziemy wracać jeszcze nie raz, tym bardziej że już plotkuje się na temat następcy Office 2007 - MS Office 14, mówiąc o roku 2009 jako dacie premiery. Microsoft planuje zainwestować w ten projekt około miliarda dolarów, skupiając się na jeszcze lepszym wykorzystaniu Wstążki i większym rozbudowaniu funkcji biznesowych pakietu. To jednak daleka przyszłość - dzisiaj wiele osób nadal pracuje na MS Office 2000. Z Microsoft Office 2007 pewnie będzie podobnie.

Łukasz Kujawa

Dostępne wersje

Microsoft Office 2007 Basic - Word, Excel i PowerPoint. Wersja podstawowa, najprawdopodobniej będzie ona instalowana na niektórych komputerach jeszcze przed sprzedażą.

Microsoft Office 2007 Standard - Word, Excel, PowerPoint i Outlook. Wersja dla przeciętnego użytkownika - zawiera wszystkie najważniejsze programy.

Microsoft Office dla Użytkowników Domowych 2007 - Word, Excel, PowerPoint, OneNote. Druga opcja dla przeciętnego użytkownika, ta wersja nie posiada Outlooka - zastąpił go OneNote, program do robienia notatek.

Microsoft Office 2007 Small Business - Word, Excel, PowerPoint, Outlook i Publisher. Jak sama nazwa wskazuje - coś dla małych firm i przedsiębiorstw.

Microsoft Office 2007 Professional - Word, Excel, PowerPoint, Outlook, Publisher i Access. Sytuacja analogiczna do poprzedniej, z tą różnicą, że ta opcja zawiera Access 2007.

Microsoft Office 2007 Professional Plus - Word, Excel, PowerPoint, Outlook, Publisher, Access, InfoPath, Communicator oraz Microsoft Office Enterprise 2007 (Word, Excel, PowerPoint, Outlook, Publisher, Access, InfoPath, Communicator, OneNote, Groove) - obie wersje dostępne jedynie w ramach VLM. Tak naprawdę to jedynie wybór dla firm i przedsiębiorstw.

Microsoft Office Ultimate 2007 - najbardziej rozbudowana z wszystkich wersji - Word, Excel, PowerPoint, Outlook, Publisher, Access, InfoPath, Communicator, OneNote, Groove, Accounting Express.

Wymagania sprzętowe

- systemu operacyjny Windows XP SP2, Windows Server 2003 SP1 lub R2, Windows Vista,

- procesor częstotliwości 500 MHz (1 MHz w przypadku używania Business Contact Manager)

- 256 megabajtów pamięci RAM (512 MB w przypadku używania Business Contact Manager)

- 2 GB miejsca na dysku,

- stacja dysków CD-ROM lub DVD

- monitor o rozdzielczości 1024 x 768

- połączenie z internetem (konieczne do niektórych z funkcji programów).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: menu | Procesor | problemy | Access | rewolucja | pakiet | WORD | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy