Microsoft otwiera źródła

Microsoft poinformował, że... otwiera źródła Windows. Na dodatek zrobił to ustami Craiga Mundie, który w maju ubiegłego roku przypuścił bezprecedensowy atak właśnie na filozofię otwartych źródeł. Oferta producenta Windows nie jest jednak wynikiem procesu sadowego. Nie spodziewajcie się także tego, ze to co Microsoft określił jako "otwarte źródła" trafi do każdego chętnego.

Microsoft poinformował, że... otwiera źródła Windows. Na dodatek zrobił to ustami Craiga Mundie, który w maju ubiegłego roku przypuścił bezprecedensowy atak właśnie na filozofię otwartych źródeł. Oferta producenta Windows nie jest jednak wynikiem procesu sadowego. Nie spodziewajcie się także tego, ze to co Microsoft określił jako "otwarte źródła" trafi do każdego chętnego.

W ramach inicjatywy nazwanej Shared Source Initiative dostęp do wybranych fragmentów kodu źródłowego Windows otrzymało zaledwie 150 integratorów (m.in. Compaq i Avanade). "Dzieląc się naszym kodem źródłowym ze sprawdzonymi partnerami - umożliwimy szybki, ale kontrolowany rozwój nowych aplikacji. Czynimy to w szczególnym okresie dla całej branży" - powiedział Mundie. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj

Dowiedz się więcej na temat: Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy