Larry powraca

Największy nieudacznik w historii gier komputerowych, łysiejący playboy Larry Laffer, powraca. W przyszłym roku właściciele ?pecetów? będą mieli okazję zagrać w ósmą już odsłonę jego przygód ? grę ?Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude?.

Największy nieudacznik w historii gier komputerowych, łysiejący playboy Larry Laffer, powraca. W przyszłym roku właściciele ?pecetów? będą mieli okazję zagrać w ósmą już odsłonę jego przygód ? grę ?Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude?.

Grę wyda oczywiście firma Sierra, której nazwa na przełomie lat 80-tych i 90-tych była niemalże synonimem gier przygodowych, a perypetie właściciela słynnego białego garnituru były jednym z jej flagowych produktów. Jednak rynek gier nieustannie ewoluuje i coraz mniej na nim miejsca dla klasycznych przygodówek. Dlatego ostatnią część przygód Larry?ego, którą wydano w roku 1998 i która spotkała się z kiepskimi ocenami prasy fachowej oraz fanów, uznano za koniec tej postaci. Jak się okazuje, błędnie - Larry powróci! Na pogłoski zareagował już twórca serii, Al Lowe, który wprawdzie nie bierze udziału w pracach nad ?ósemką?, ale potwierdza, że gra powstaje od roku. Nieoficjalnie mówi się o poważnych zmianach w wyglądzie i mechanizmie gry, jednak wciąż ma jej towarzyszyć specyficzne poczucie humoru, które może nie spodobać się osobom ze skłonnościami do pruderii. W klimat nowej odsłony przygód Larry?ego jak zwykle wprowadzi dwuznaczny tytuł. Łaciński zwrot ?z wielką pochwałą? u osób które lepiej władają językiem Szekspira niż Cycerona, może bowiem wywoływać zgoła opaczne skojarzenia.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy