Kompresja lepsza od MPEG?
Amerykańska firma Pulsent zaprezentowała przygotowywaną od 4 lat nową technologię kompresji plików wideo. Jest ona podobno aż 4 razy wydajniejsza od standardu MPEG-2. Microsoft, RealNetworks i DivX Networks nieoczekiwanie zyskały groźnego rywala na rynku formatów multimedialnych. Firma Pulsent przygotowała mechanizm kompresji, który nie tylko będzie tańszy, niż oferta konkurencji, ale także wyjątkowo wydajny - do przekazu wysokiej jakości wystarczy transmisja 1,1Mb/sekundę.
Wszystko to za sprawą zmiany filozofii kodowania obrazu.
Kompresja MPEG polega - upraszczając - na dzieleniu ekranu na małe bloki. Ten model funkcjonuje już przeszło 20 lat i poddawany jest tylko kolejnym poprawkom. Pulsent zastosował zupełnie inną koncepcję - program kompresujący nie zajmuje się blokami obrazu, a "inteligentymi obiektami" na ekranie. Nie są to odpowiedniki obiektów fizycznych, lecz logicznie (z punktu widzenia efektywności kodowania) pogrupowane fragmenty obrazu.
Pulsent nie tylko opracował nowy algorytm kompresji, ale zaprojektował także chip obsługujący ten format. Ambicje firmy idą jeszcze dalej - podobno w najbliższym czasie Pulsent zaprezentuje kolejne nowatorskie rozwiązania usprawniające transmisję danych przez zapobieganie takim problemom jak utrata pakietów danych czy przeciążenie łącza.
Oczekuje się, że w najbliższych latach nastąpi eksplozja popularności usług typu video-on-demand. W USA ma to nastąpić już pod koniec przyszłego roku. Dlatego rywalizacja pomiędzy firmami walczącymi o ten rynek na pewno będzie się zaostrzać. Jeśli jednak w ciągu najbliższych miesięcy Pulsent pozyska jakiegoś strategicznego klienta można spodziewać się, że debiutant z Krzemowej Doliny wykroi z tego tortu całkiem spory kawałek.
(4D)
