DVD z biblioteki

Czy można łamać prawo zgodnie z prawem? Okazuje się, że tak - przynajmniej zdaniem kieleckiej policji. Tamtejszy oddział Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej wypożycza bowiem czasopisma, do których dołączone są płyty DVD z filmami. Nierzadko bardzo atrakcyjnymi filmami. W ten sposób klienci biblioteki mogą sobie taki film obejrzeć za darmo.

Sytuacja ta jest solą w oku miejscowej policji i dystrybutorów filmów - informuje "Gazeta Wyborcza".

"To naruszenie prawa. Na rozpowszechnianie filmów, podobnie jak na ich publiczne odtwarzanie, trzeba mieć zgodę. A do wypożyczania są przecież przeznaczone płyty o innym statucie prawnym niż płyty dołączane do gazet" - uważa Marcin Żółtowski z Best Film - dystrybutora, który sprzedaje filmy czasopismom.

Niemniej nie ma przepisów regulujących taką sytuację. Biblioteka nie uzyskuje korzyści z takiego udostępniania (robi to przecież za darmo), a wypożyczania gazet nie można jej przecież zabronić, gdyż jest to misją bibliotek. Być może punktem zaczepienia producentów będzie to, że ostatnio, "na prośbę klient ów", oddzielono płytki od czasopism i można je wypożyczyć oddzielnie...

Reklama
Gazeta Wyborcza/RMF/Interia
Dowiedz się więcej na temat: film | DVD | Biblioteki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama