Duch Opery już nie straszy

Zaledwie kilka dni po premierze popularnej przeglądarki Opera w wersji 7.0 - norweska firma wypuściła wersję 7.01 tego programu. Było to konieczne, bowiem - najprawdopodobniej - zbytnio pospieszono się z premierą "siódemki", na skutek czego program zawierał trzy "krytyczne" błędy. Korzystanie z tej wersji groziło zatem użytkownikom całkowitym brakiem bezpieczeństwa podczas surfowania.

Zaledwie kilka dni po premierze popularnej przeglądarki Opera w wersji 7.0 - norweska firma wypuściła wersję 7.01 tego programu. Było to konieczne, bowiem - najprawdopodobniej - zbytnio pospieszono się z premierą "siódemki", na skutek czego program zawierał trzy "krytyczne" błędy. Korzystanie z tej wersji groziło zatem użytkownikom całkowitym brakiem bezpieczeństwa podczas surfowania.

Pierwszy - pozwalał na przechwytywanie cookies, drugi i trzeci - umożliwiały hackerowi buszowanie po dysku twardym użytkownika, Błędy wykryła izraelska firma Grey Magic. Poprawione wersje programu są do pobrania stąd (wersja z Javą) lub stąd (wersja bez Javy)

Dowiedz się więcej na temat: firma | błędy | duch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy