Bin Laden zaatakował Koreę

Bin Laden", nowy niebezpieczny wirus komputerowy, który rozprzestrzenia się za pomocą poczty internetowej, zaatakował serwery w Korei Południowej.

Bin Laden", nowy niebezpieczny wirus komputerowy, który rozprzestrzenia się za pomocą poczty internetowej, zaatakował serwery w Korei Południowej.

- Wirus, który na razie wykryto w Korei, powoduje spowolnione działanie systemów komputerowych i niszczy pliki - powiedziała Hwang Mi Kyung, rzeczniczka prasowa Ahnlab Inc., największej w Korei Południowej firmy dostarczającej programy antywirusowe.

"Bin Laden" działa podobnie jak odkryty wcześniej wirus "Nimda", który również rozprzestrzeniał się za pomocą zainfekowanych e-maili, zawierających załącznik "readme.exe", i przez zarażone strony internetowe.

"Bin Laden" zawarty jest w załącznikach do przesyłanej poczty e-mailowej i zaraża system komputerowy po otwarciu załącznika. Potem rozprzestrzenia się na wszystkie adresy zawarte w komputerowej książce adresowej.

Reklama

- Użytkownicy powinni skasować, jeśli otrzymają, e-maile z załącznikiem "BINLADEN.BRASIL.EXE" - powiedziała Hwang. - Zainfekowane e-maile mogą też mieć takie tytuły: "Papier toaletowy Bin Ladena" i "Sadam Hussein & Bin Laden zakochani" - dodała.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Korea Północna | wirus | Osama bin Laden
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama