(Amiga) Wirus Hitchiker 5.0

Jeśli prawdą jest teza, że liczba powstających wirusów jest proporcjonalna do żywotności platformy, na jaką powstają - to polscy amigowcy mogą się bardzo cieszyć. W ostatnim bowiem czasie nastąpiła prawdziwa inwazja amigowych robaków,na dodatek prawie wszystkie z nich stworzono w Polsce. Tym, jednak, którzy "złapią" najnowszego (też "rodzimego") wirusa - za bardzo do śmiechu nie będzie.

Jeśli prawdą jest teza,  że liczba powstających wirusów jest proporcjonalna do żywotności platformy, na jaką powstają - to polscy amigowcy mogą się bardzo cieszyć. W ostatnim bowiem czasie nastąpiła prawdziwa inwazja amigowych robaków,na dodatek prawie wszystkie z nich stworzono w Polsce. Tym, jednak, którzy "złapią" najnowszego (też "rodzimego") wirusa - za bardzo do śmiechu nie będzie.

Pojawiła się bowiem nowa wersja groźnego wirusa "Hitchiker" (v 5.0). "Poprzednia, czwarta, jego wersja zepsuła humor większości amigowców. Na razie nie ma na niego odtrutki. Wirus dokleja 3,732 bajty do każdego zarażonego pliku i umieszcza się rezydentnie w pamięci, skąd zaraża wszystkie pozostałe pliki. Wirus rozprzestrzenia się wraz z fałszywą wersją programu WBCycle w pliku WBCycle21.lha. Wirus działa jak HH4, z tym, że podobno rozmnaża się jeszcze szybciej niz jego poprzednik

Amiga_news_de
Dowiedz się więcej na temat: Amiga | wirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama