Używany telefon - na co należy uważać przy jego kupnie

Planujesz zakup używanego telefonu? Doradzimy, na co należy uważać i o czym pamiętać przy wyborze smartfona lub komórki z drugiej ręki.

Sprawdź, czy telefon nie jest kradziony

To podstawowa sprawa. Do weryfikacji tego faktu potrzebne będzie sprawdzenie  IMEI (International Mobile Equipment Identity). Każdy telefon ma 15-cyfrowy kod. Znajdziemy go na pudełku, w dokumentacji telefonu, na naklejce wewnątrz telefonu oraz po uruchomieniu samego telefonu (po wpisaniu kombinacji *#06#.  Numery powinny się zgadzać. Ale to nie wystarczy. Warto sprawdzić, czy numer IMEI nie został zgłoszony m.in. na takich platformach jak kradzionytelefon.pl, skradzione.net czy imei.info. Brak informacji zwrotnej potwierdza, że wszystko jest okej.

Reklama

Pamiętajmy o dokumentacji

Podobnie jak przy kupnie na przykład samochodu, warto poprosić o komplet dokumentów - przede wszystkim jakąś formę potwierdzenia zakupu i gwarancję. Te dwie rzeczy będą szczególnie przydatne, jeśli telefon mógłby być nadal objęty gwarancją. Jeśli kupujemy telefon w sklepie, komisie etc. - warto także zapytać, czy sprzedawca udziela gwarancji na ten sprzęt. I w jaki sposób możemy ją egzekwować. Ten temat, ze względu na prawa konsumenta, jest znacznie bardziej skomplikowany, ale koniec końców - chcemy wiedzieć, jak sprzedawca może nam pomóc. Ze składania skarg i straszenia sądem nie będziemy mieli większego pożytku. Można także poprosić o gwarancję na sprawdzenie, czy wszystko jest w porządku - nawet 3 dni wystarczą.

Ogólne oględziny

To dość oczywiste, że telefon należy sprawdzić (obejrzeć) przed kupnem. Na co zwrócić uwagę? W części telefonów (tych, które można otworzyć)  pod baterią znajduje się biały pasek - jeśli nie jest on biały, tylko różowy - telefon prawdopodobnie mógł mieć bliższy kontakt z wodą. Trzeba sprawdzić, czy porty nie są zbyt zużyte i przyjrzeć się śrubkom (czy widać ślady wskazujące na to, że były wykręcane?). Ogólna inspekcja zarysowań na budowie oraz ekranie także podpowie nam, przez co przeszedł ten model. Jednak, jeśli ktoś korzystał w etui oraz foli ochronnej - śladów nie będzie. Zatem brak rys nie zawsze oznacza, że telefon "był garażowany".

Co jeśli kupujemy telefon przez internet? Mamy mniej opcji - możemy co najwyżej poprosić o więcej zdjęć sprzętu.

Co sprawdzamy po włączeniu?

Przede wszystkim zacznijmy od sieci komórkowej - czy dany model ma założoną blokadę simlock (działa tylko w jednej sieci), jest odblokowany firmowo czy może ktoś zdjął blokadę simlock (Orange jako jedyny operator nie pozwala na "oficjalne" zdjęcie blokady simlock)?  O tym, czy telefon pochodzi od operatora dowiemy się także dzięki dodatkowemu oprogramowaniu zainstalowanemu na smartfonie/komórce.

Po włączeniu telefonu należy przyjrzeć się ekranowi, szukamy nie tylko zarysowań, ale także "martwych pikseli", czyli czegoś na wzór punktów, które świecą jednym kolorem. Włączenie białego oraz czarnego tła sprawia, że widać je od razu. Potem testujemy porty - sprawdzamy, czy telefon ładuje się, czy działa wyjście słuchawkowe oraz slot na karty microSD. Wykonujemy zdjęcie, testujemy także przednią kamerkę. Koniecznie powinniśmy przetestować także połączenie przy pomocy Wi-Fi (jeśli to możliwe). Najlepiej byłoby wykonać telefon i przy okazji sprawdzić jakość mikrofonu.

Co potem?

Jeśli jesteśmy mniej doświadczonym użytkownikiem smartfonów, po zakupie warto zapoznać się z poniższymi poradnikami:

Jak bezpiecznie korzystać ze smartfona z Androidem?

5 błędów, które możesz popełnić korzystając ze smartfona

Android działa wolno - jak można temu zaradzić?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tani smartfon | komórki | telefony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy