Zoom - szkoły zakazują korzystania z komunikatora wideo Zoom Cloud Meetings

Niektóre szkoły w Nowym Jorku zakazują obecnie używania aplikacji do wideokonferencji Zoom. Powód? Coraz większe obawy dotyczące bezpieczeństwa i prywatności. Warto przypomnieć, że Zoom jest używany przez niektórych w Polsce do prowadzenia zdalnego nauczania.

Zoom zanotował ogromny wzrost popularności ze względu na wybuch epidemii koronawirusa - z 10 milionów w grudniu, do 200 milionów użytkowników w marcu. Nakaz pozostania w domach zmusił wiele firm oraz szkół do pracy zdalnej, a tym samym poszukiwania odpowiednich rozwiązań zapewniających komunikację.

Jedną z wielu zalet komunikatora jest możliwość przeprowadzenia wideokonferencji zrzeszającej nawet do 100 użytkowników jednoczenie. Rozwiązanie to czyni Zoom idealnym programem dla szkół i większych firm. Niestety ze względu na wysoką popularność pojawiły się też coraz częstsze sygnały dotyczące problemów z prywatnością i bezpieczeństwem aplikacji, co zmusza firmy i organizacje do ponownego przemyślenia jej stosowania.

Reklama

Według Danielle Filson, rzecznika nowojorskiego Departamentu Edukacji, sprawą zasadniczą w zdalnej nauce jest zapewnienie uczniom bezpieczeństwa prywatności oraz danych. Pojawiające się coraz nowsze informacje dotyczące niespełnienia przez aplikację Zoom powyższych zasad, wymagają od szkół ważnych decyzji dotyczących korzystania z programu. Już teraz niektóre szkoły w Nowym Jorku całkowicie zakazały jego używania.

Firma Zoom Video Communications jest świadoma napływających oskarżeń i przekonuje, że większość zarzucanych problemów nigdy nie wynikało ze złej woli. Przedsiębiorstwo obiecało także załatać wszelkie luki w okresie najbliższych 90-dni.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zoom | koronawirus | komunikatory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy