Zarabiali na studniówkę?

Pięciu nastolatków, którzy na domowym komputerze fałszowali banknoty i wprowadzali je do obiegu, zatrzymali policjanci z Mszany Dolnej (Małopolskie). Trzech zatrzymanych to tegoroczni maturzyści - poinformował we wtorek PAP rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Dariusz Nowak. Młodzi ludzie wpadli, gdy jeden z nich chciał w banku opłacić fałszywymi banknotami rachunek za telefon.

Pięciu nastolatków, którzy na domowym komputerze fałszowali banknoty i wprowadzali je do obiegu, zatrzymali policjanci z Mszany Dolnej (Małopolskie). Trzech zatrzymanych to tegoroczni maturzyści - poinformował we wtorek PAP rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Dariusz Nowak. Młodzi ludzie wpadli, gdy jeden z nich chciał w banku opłacić fałszywymi banknotami rachunek za telefon.

Trzy banknoty 20- złotowe wzbudziły podejrzenia kasjera. Do banku wezwano policję. Okazało się, że 18-latek działał w pięcioosobowej grupie złożonej z rówieśników. W mieszkaniu jednego z chłopców policjanci natrafili na komputer, na którym można było produkować fałszywe banknoty 10, 20 i 50-złotowe. "W czasie przeszukania znaleziono jeszcze cztery fałszywe dziesięciozłotówki" - powiedział PAP Dariusz Nowak. "Nastolatki twierdzili, że matrycę do produkcji fałszywych banknotów odkupili w czerwcu od pewnych ludzi" - dodał. Jak ustalili policjanci, chłopcom udało się wprowadzić dwa razy do obiegu banknoty 20-złotowe. Zatrzymani mają po 18 i 19 lat. Pochodzą z Mszany Dolnej i okolic. Wszyscy trafili do policyjnej izbie zatrzymań. Postawiono im zarzuty podrabiania pieniędzy oraz wprowadzania ich do obiegu, za co grozi od 5 do nawet 25 lat pozbawienia wolności.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: policja | banknoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy