Windows 10 traci użytkowników

Choć trudno w to uwierzyć, część użytkowników rezygnuje z Windowsa 10.

Umożliwiając użytkownikom darmowe zaktualizowanie systemu do Windowsa 10, Microsoft chciał za wszelką cenę rozpowszechnić swoją nową platformę. W niektórych momentach, użytkownicy skarżyli się nawet na zbyt dużą nachalność komunikatów nakłaniających do skorzystania z usługi. Po minięciu terminu, w którym można było pobrać 10 za darmo, firma podsumowała efekty swojej akcji, które są imponujące. 

Według danych udostępnionych przez Microsoft, z Windowsa 10 korzysta 400 milionów urządzeń na całym świecie, a tempo instalacji podczas trwania kampanii wynosiło 570 tysięcy komputerów dziennie. 

Jeszcze ciekawsze są jednak dane firmy analitycznej NetApplications. Według nich, we wrześniu tego roku zainteresowanie Windowsem 10 pierwszy raz zmalało. Co więcej, liczba urządzeń z tym systemem zmniejszyła się, co oznacza, że część użytkowników zrezygnowała z najnowszej wersji okienek na rzecz poprzednich edycji - minimalną tendencję wzrostową zanotował Windows 7. 

Opisane wahania nie są duże i na razie nie można przewidzieć, w którym kierunku sytuacja będzie się rozwijać. Jest to jednak wyraźny sygnał dla giganta z Redmond, że gdyby nie kampania darmowych aktualizacji, na tegorocznej konferencji mogłoby nie być tak optymistycznie. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | Windows
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy