Wielkie zmiany w Operze

Nadchodząca przeglądarka firmy Opera Software będzie miała wbudowany program wymiany danych P2P - BitTorrent. A to nie wszystko! Czyżby Firefox czekający na swoją wtyczkę P2P był zagrożony?

Nadchodząca przeglądarka firmy Opera Software będzie miała wbudowany program wymiany danych P2P - BitTorrent. A to nie wszystko! Czyżby Firefox czekający na swoją wtyczkę P2P był zagrożony?

Producent włączy obsługę widżetów - małych programów, które uruchamiają się na komputerze użytkownika. W najbliższy wtorek 14 lutego pokaże on testową wersję Opery 9.

Udostępniona też zostanie część kodu, która pozwoli użytkownikom tworzenie własnych programików, np. czytników czy zegarów. Będą się one uruchamiały niezależnie od przeglądarki.

Zdecydowano się też na włączenie programu BitTorrent w finalnej wersji Opery 9. We wcześniejszym pokazie także go zaimplementowano i wywołał on bardzo pozytywne reakcje. To darmowa aplikacja do szybkiego ściągania danych od innych internautów. Zamiast jednego dużego pliku z jednego źródła, mamy do czynienia z częściami "zasysanymi" od różnych użytkowników.

Reklama

W polu wyszukiwania Opery wpisujemy nazwę pliku, klikamy i już - ściągamy, np. muzykę.

Nie wiadomo kiedy ukaże się pełna wersja, ale już widać, że będzie rewelacją.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy